Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niby jesteśmy wielokulturowi i tolerancyjni, ale nie tak do końca

art
archiwum
Aż 84 proc. badanych białostoczan uważa, że miasto jest wielokulturowe. A 53 proc., że mamy problem z rasizmem.

Postawy mieszkańców w zakresie tolerancji. Tak nazywają się badania socjologiczne, które przeprowadziła Fundacja Badań i Działań Społecznych "SocLab". Wczoraj zaprezentowano wyniki. Są bardzo interesujące. - 84 procent badanych stwierdziło, że Białystok jest miastem

wielokulturowym - mówiła dr Katarzyna Sztop-Rutkowska z SocLab-u. - Kiedy jednak zapytaliśmy, czy białostoczanie byli kiedykolwiek w synagodze, okazało się, że twierdząco odpowiedziało tylko 53 procent. Co ciekawe, największy odsetek wśród nich stanowią młodzi ludzie. W przedziale wiekowym od 15 do 24 lat to 47 procent, a 25-34 - tylko 43.

Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie 1001 białostoczan. Ankieterzy dzwonili i zadawali szczegółowe pytania. Jak się okazuje, im bardziej szczegółowe, tym bardziej wypływała nasza nietolerancja. Największe uprzedzenia mamy do gejów i lesbijek. Aż 45 proc. odpowiedziało, że orientacja seksualna jest cechą, która najbardziej drażni białostoczan. Kolejne na niechlubnej liście to kolor skóry (41 proc.) i wyznanie (37 proc.).

53 proc. badanych uważa, że w mieście jest poważny problem z rasizmem. Jednocześnie, co ciekawe, 73 proc. nie ma nic przeciwko czarnoskóremu proboszczowi. - Można to interpretować w ten sposób, że nieraz respondenci boją się wyrazić swoich prawdziwych opinii, bo chcą być poprawni politycznie. Szczególnie jeśli chodzi o czarnoskórych - twierdzi Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Badania zostały przeprowadzone na zlecenie miasta (za 20 tys. zł). Urzędnicy szykują bowiem program ds. przeciwdziałania dyskryminacji, ksenofobii i rasizmowi. - Chcemy skupić się na czterech obszarach działań: bezpieczeństwo publiczne (np. rozbudowa miejskiego monitoringu), edukacyjnych ( zajęcia dodatkowe, warsztaty, wycieczki), kultura i sport (koncerty, inicjatywy typu "Białystok biega“) oraz aktywizacja społeczna(rozbudowa instytucji wychowawców podwórkowych) - twierdziła Renata Przygodzka, wiceprezydent Białegostoku.

Pieniądze na realizację programu mają się znaleźć w przyszłorocznym budżecie. O szczegółach zadecydują radni. Program ma być gotowy już na początku listopada.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna