Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie bierz jedzenia lewą ręką i uważaj, co mówisz

opr. online
Będąc gośćmi w indyjskim domu, pamiętajmy, by jeść tylko i wyłącznie prawą ręką. Lewa nie może nawet dotknąć pokarmu
Będąc gośćmi w indyjskim domu, pamiętajmy, by jeść tylko i wyłącznie prawą ręką. Lewa nie może nawet dotknąć pokarmu
W Chorwacji cura to dziewczyna, frajer - atrakcyjny mężczyzna, pipa - kran, pravo znaczy... prosto, ja sam trudna - jestem w ciąży, a vredna zena to pracowita kobieta. Warto zapoznać się z poradami, aby na wakacjach nie strzelić gafy.

Przed wakacyjnym wyjazdem warto poczytać o obyczajach panujących w danym kraju, aby nie narazić się na śmieszność lub - co gorsza - na niebezpieczeństwo. W krajach muzułmańskich źle widziana jest "golizna". Odkryte ramiona, dekolty i mini lepiej zostawić na inne okazje.

Nie zaczepiajcie kobiet
Jeśli planujecie zwiedzanie meczetów, pamiętajcie o zakryciu ud i ramion. Kobiety powinny też mieć na głowach chusty. Przed pstryknięciem pamiątkowej fotki zapytajcie o zgodę przewodnika lub kogoś z obsługi. W okresie ramadanu, który jest czasem ścisłego postu, nie wolno na ulicach pić ani palić. Lepiej też wtedy zrezygnować w miejscach publicznych z jedzenia. I ostatnia rada: w krajach muzułmańskich lepiej nie zaczepiać kobiet. O drogę pytajmy mężczyzn. I to nie dlatego, że oni lepiej nam poradzą, tylko że wielu kobietom nie wolno tam rozmawiać z obcymi mężczyznami.

Nie znaczy tak
W Stanach Zjednoczonych niesmak budzi narzekanie. Jankesi, nawet jeśli świat wali im się na głowę, mówią, że jest wszystko OK i prezentują filmowy uśmiech. Lepiej też zrezygnować z rozmów na tematy drażliwe, np. o polityce.

W Bułgarii "nie" znaczy "tak", a słowo to jest potwierdzone energicznym gestem głowy. Warto o tym pamiętać, gdy pytacie np. o możliwość noclegu.

W Indonezji i Indiach nie wolno dotykać jedzenia lewą ręką, która służy do ablucji po pobycie w toalecie. Lewa ręka jest "nieczysta". Mieszkańcy mogą się też obrazić, jeśli pokażecie im podeszwę butów lub kogoś nimi dotkniecie.

Wypoczywających na słonecznych plażach Acapulco dziwi niekiedy bardzo uprzejme zachowanie mieszkańców, którzy uśmiechają się nawet w nieprzyjemnych sytuacjach. Pamiętajcie, że nakazują im to meksykańskie zwyczaje, ale swoje i tak sobie myślą.

W Tajlandii ludzie szanują pieniądze nie tylko ze względu na ich wartość nominalną, ale na wizerunek króla, odbity na rewersie. Unikajcie zatem upuszczania monet na brudną ziemię i publicznego niszczenia banknotów.

Jeśli zawitacie do pięknej Japonii, nie dawajcie napiwków, bo tam nie ma takiego zwyczaju. Witać należy się niskim ukłonem, a wizytówki wręczać obiema rękami. Przed wejściem do świątyni lub domu, wzorem krajów Dalekiego Wschodu, trzeba zdjąć buty. Z dezaprobatą spotyka się też publiczne wycieranie nosa.

Niebezpieczne słówka i...
Kiedy na wakacje wybieramy się do któregoś z bliskich nam, słowiańskich krajów: Czech, Słowacji, Chorwacji czy też Bułgarii, nie dajmy się zwieść tamtejszym, pokrewnym naszemu, językom. Niechcący możemy popełnić dużą gafę... Oto kilka słów, które warto znać:

W Chorwacji cura to dziewczyna, frajer - atrakcyjny mężczyzna, pipa - kran, pravo znaczy... prosto, ja sam trudna - jestem w ciąży, a vredna zena to pracowita kobieta.

W języku czeskim cerstwy to świeży, diván to kanapa, jagoda - truskawka, zakonnik - kodeks prawny, odbyt - dział zbytu, piwnica - piwiarnia, sklep to z kolei piwnica, kreslo to fotel, prasa - świnie, noviny to prasa, kveten to maj, a plyn to gaz. Słowo pachne znaczy... śmierdzi, opona - zasłona, divka - dziewczyna.
Na Słowacji słowo handra oznacza szmatę, nápad to pomysł, plaz to gad, pysny znaczy dumny, sok to rywal, stolica to... kał, krzesło lub władza, záchod - toaleta, a zavse - czasami.

W Bułgarii zaś godina znaczy rok, bulka to narzeczona, kurcze to zdrobnienie wulgarnego słowa kur, oznaczającego penis (podobnie jest w jęz. chorwackim), czasownik to zegarek, iskam znaczy chcę, a zapomnia - zapamiętać, zaś tak to... nie

... Niebezpieczne gesty. Niewinne kółeczko
Kółeczko ułożone z kciuka i palca wskazującego może nam napytać biedy w Grecji i na Malcie. Dla tamtejszych mieszkańców to informacja, że posądzamy ich o skłonności homoseksualne, a takich insynuacji południowcy nie lubią.

Zdegustowani Japończycy zaś, kiedy zobaczą taki gest, pomyślą, że chcecie od nich łapówkę, a Turcy i Amerykanie odczytają to jako prostą i jednoznaczną informację: - Jesteś dupkiem! A wtedy może być niemiło...

Jeśli chcecie zjeść spokojnie kolację we Francji, lepiej również kółeczka nie pokazywać. Wydaje się wam, że w ten sposób dacie kelnerowi do zrozumienia, że jedzenie jest pierwsza klasa? Nie kochani! To kółeczko kelner odczyta jako okrągłe "zero". A przecież kuchni francuskiej niczego zarzucić nie można.

Lepiej nie kiwaj palcem
Kiwanie palcem wskazującym nie jest dobrze widziane w żadnym kraju, tyle że w Polsce nie rodzi większych problemów. Tu możemy pokiwać sobie bezkarnie na znajomych i dzieci, czasem kiwamy też na kelnerów, chcąc ich do siebie przywołać. Natomiast w Ameryce Łacicńskiej, Indonezji i Australii, gdy kiwniesz nieopatrznie, może przybiec do ciebie prostytutka...

Kiwanie ma seksualny podtekst również w Stanach Zjednoczonych. Jeśli nie zamierzasz kusić nikogo w kontekście erotycznym, lepiej schowaj palec, bo trudno się potem będzie pozbyć natręta. W Japonii możesz kiwać do woli, prosząc, aby ktoś do ciebie podszedł, ale pod warunkiem, że dłoń będzie skierowana wnętrzem do dołu.

Charakterystczne "V"
Podobnie opatrznie będzie - w innych krajach - zrozumiany taki gest, który Polacy często robią, kiedy chcą pokazać, że są wspólnotą. Mowa tu o tzw. "V" ułożonym przez podniesione do góry palce: środkowy i wskazujący. Dla Polaków to gest symboliczny, kojarzony ze zwycięstwem w walce z komunizmem. Dla innych nacji może mieć jednak wydźwięk obraźliwy. Jeśli planujecie wakacje w Anglii, Irlandii, Nowej Zelandii czy Australii, lepiej "wiktorii" nie pokazywać, bo narazicie się na kłopoty. Dla mieszkańców tych krajów wydźwięk będzie jednoznaczny i potraktują to jako "fuck....". Wówczas kłopoty gwarantowane.

Uniesiony kciuk
Uniesiony kciuk to symbol autostopu, przynajmniej w Polsce. Jednak w Rosji, na Bliskim Wschodzie i w Grecji (zwłaszcza na południu kraju), lepiej kciuka nie wyciągać, bo taki gest może zostać odczytany opacznie. W najlepszym razie osoba, której pokażecie wyciągnięty kciuk, pomyśli, że każecie jej "się wypchać", a w sytuacji ekstremalnej odczyta go jako gest wulgarny nawiązujący do... seksu analnego.

Dlatego podróżując w tych rejonach autostopem, lepiej pomachać do przejeżdżającego samochodu ręką lub spokojnie poczekać, licząc na domyślność kierowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna