Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie boją się, ale są ostrożni

Paweł Tomkiewicz [email protected]
– To są polskie ogórki i pomidory. Można je poznać nawet po smaku. Ja kupuję je bez obaw i wszyscy w domu je jemy – mówi Krystyna Rogowska.
– To są polskie ogórki i pomidory. Można je poznać nawet po smaku. Ja kupuję je bez obaw i wszyscy w domu je jemy – mówi Krystyna Rogowska.
Ogórki, pomidory i sałata urosły w Polsce.

Nie ma możliwości, żeby ktoś kupił u nas warzywa sprowadzone z zagranicy - zapewnia Krzysztof Rycewicz z warzywniaka na skwerze przy ul. Armii Krajowej w Ełku. Ełczanie wierzą sprzedawcom i nie boją się epidemii. Choć sanepid zaleca, aby nie jeść tych warzyw.

Ufamy sprzedawcom

Informacje o tajemniczej bakterii, która doprowadziła już do śmierci 18 osób, obiegły cały świat. Do zachorowań dochodzi prawdopodobnie w wyniku zjedzenia świeżych warzyw: ogórków, pomidorów albo sałaty. Dotychczas nie stwierdzono w Polsce zachorowań, które wskazywałyby, aby skażona żywność trafiła na krajowy rynek.

- W pierwszych dniach ludzie pytali, skąd pochodzą te warzywa. Ale jak słyszeli, że z naszego kraju, spokojnie robili zakupy - przyznaje Krzysztof Rycewicz. - Od lat zaopatruję się o u tych samych ogrodników i jestem spokojny o jakość i świeżość tych produktów.

Jak przyznają handlowcy, na polski rynek trafiają zagraniczne warzywa, ale tylko od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Jedynie owoce cytrusowe przez cały rok importowane są z zagranicy.
- Nie panikuję i tak jak zwykle kupuję ogórki, pomidory czy sałatę. Przecież teraz jest na nie sezon. Wystarczy zachować podstawowe zasady higieny i wszystko będzie w porządku. Na pewno nic nam nie grozi - uważa Marian Ostrowski.

Pamiętaj o higienie

Dużo bardziej ostrożny jest Główny Inspektor Sanitarny.
- Prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne mające na celu wykrycie źródła zakażenia. Do jego zakończenia zaleca się unikanie spożywania warzyw: ogórków, pomidorów i sałaty - czytamy na stronie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie.

Pracownicy sanepidu uspokajają, że takie zalecenie ma bardziej charakter prewencyjny. Na bieżąco kontrolują warzywa z warmińsko-mazurskich hurtowni, sklepów, bazarów i nie mają zastrzeżeń co do ich jakości.

Specjaliści jednocześnie przypominają o przestrzeganiu podstawowych zasad higieny.
Ręce musimy myć po wyjściu z toalety, przed każdym kontaktem z żywnością i podczas jej przygotowywania. Powinniśmy dokładnie gotować mięso, drób, jaja i owoce morza. Nie należy też zostawiać ugotowanej żywności w temperaturze pokojowej dłużej niż przez dwie godziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna