Na piątek zaplanowali zwołanie sesji, podczas której jeszcze raz będą ślubować, wybierać starostę oraz zarząd.
- Nasza decyzja nie wynika z tego, że przyznajemy wojewodzie rację - mówi Roman Krzyżopolski, przewodniczący rady. - Postanowiliśmy nie brnąć dalej w ten konflikt. W sumie nic się nie stanie jak powtórzymy pierwszą sesję i nikt się nas już nie będzie czepiał.
W augustowskiej radzie doszło, jak informowaliśmy, do precedensowej sytuacji. Wojewoda unieważnił wszystkie uchwały podjęte podczas pierwszej sesji, bo większość radnych nie złożyła ślubowania w sposób prawidłowy. Stwierdził w dodatku, że wybrany wówczas starosta nie może podejmować żadnych decyzji.
Przedstawiciele zawiązanej w radzie koalicji składającej się z części radnych PiS, PO, Samorządu Ziemi Augustowskiej oraz lewicy twierdzili, że to zemsta władz tego pierwszego ugrupowania za to, iż nie objęło w powiecie władzy.
Krzyżopolski sądzi, że utworzona wcześniej koalicja przetrwa do piątku. Podczas sesji radni zagłosują więc identycznie jak kilka tygodni temu. Starosta Franciszek Wiśniewski, który do rady dostał się z listy PiS, a potem nie chciał słuchać władz tej partii, pozostanie więc na swoim stanowisku, a jego zastępcą będzie Jarosław Szlaszyński z PO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?