Pokażmy innym nasze miasto
MM Suwałki to niezależny portal, w którym każdy może promować siebie i swoją okolicę. Niech inni nam zazdroszczą, że żyjemy w takim uroczym miejscu. Piszmy więc, chwalmy się, miejmy wpływ na to, co dzieje się w naszym mieście. Portal mmelk.pl czeka na lokalnych patriotów.
Nie chcemy żadnych wiatraków! Dlaczego nikt nas nie słucha, a decyzje są podejmowane bez naszych opinii - pytali ludzie, którzy mieszkają w sąsiedztwie planowanego przedsięwzięcia.
Hiszpański inwestor, firma Gamesa, planuje postawienie dziewięciu wiatraków na terenie gminy Jeleniewo. Urządzenia mają być zamontowane w Bia-łorogach, Suchodołach, Wołowni oraz Prudziszkach.
Nikt niczego nie uzgadniał
Wczoraj odbyły się konsultacje społeczne w sprawie planowanych dróg dojazdowych do miejsca, gdzie wiatraki będą ustawione. Plany spotkały się ze sprzeciwem mieszkańców.
Twierdzą oni bowiem, że studium, na którego podstawie powstał projekt, nie odzwierciedla stanu faktycznego.
- Ma masę błędów, nie ma w nim np. bagien - mówił rolnik z Suchodołów.
Mieszkańcy twierdzą, że projekt został przygotowany tylko pod budowę wiatraków.
- My ich wcale nie chcemy, będziemy mieli same kłopoty - mówi Józef Ber-dziewski z Prudziszek. - Nikt chyba nie brał pod uwagę, że wyznaczone trasy będą utrudniały rozbudowę naszych gospodarstw.
Z czego będą żyli?
Ponadto mieszkańcy, przez których działki mają przechodzić drogi, twierdzą, że nie mieli pojęcia o planach.
- Nikt ze mną tego nie uzgadniał - przekonuje Ryszard Cherubin z Sucho-dołów. - To jakieś kpiny, na pewno nie pozwolę na inwestycję.
Teresa Fimowicz, gminna urbanistka, zapewniała natomiast mieszkańców, że nie muszą się niczego obawiać.
- Inwestor przecież nie będzie mógł nic budować na żadnej działce, bez zgody jej właściciela - mówiła Fimowicz.
Wójt Jeleniewa Sławomir Bielski próbował natomiast przekonać mieszkańców tym, jakie korzyści przyniesie inwestycja we wsi.
- Pomyślcie o tym, jak za parę lat zostaną zabrane unijne dotacje, z czego będziecie żyli - mówił.
Inwestor zapewnia, że niczego nie zrobią pochopnie.
- Wszystko robimy zgodnie z obowiązującym prawem, a każdy problem będzie analizowany - mówił Grzegorz Szymczak z firmy Gamesa.
Na spotkaniu nie protestowali tylko ci, którzy z potencjalnym inwestorem podpisali już umowę na dzierżawę ziemi pod wiatraki.
- Są przeciwni, ponieważ nic na tym nie zarobią - mówi o protestując
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Suwałkach.Kliknij na mmsuwalki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?