Członkowie komisji w Zamościu zdjęli krzyż na prośbę jednego z wyborców. Oświadczył on, że głosowanie w pomieszczeniu, gdzie na ścianie wisi krzyż, kłóci się z jego przekonaniami.
Komisja poddała sprawę pod głosowanie. Mimo sprzeciwu jednej osoby, członkowie zgodzili się, by na czas głosowania zdjąć krzyż ze ściany. Niewierzący wyborca krzyżyk przy nazwisku jednego z kandydatów postawił, z budynku wyszedł, a krzyż znów zawisł nad urną.
Jak pisze "Nasz Dziennik", komisja przekroczyła swoje uprawnienia i zachowała się niezgodnie z prawem. Prawnicy potwierdzili, że krzyż nie jest elementem agitacyjnym i nie ma żadnych przepisów, które by regulowały jego kwestie w czasie wyborów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?