Wczoraj w Ełku w godzinach popołudniowych doszło do kolizji. Kierujący fiatem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go forda i najechał na jego tył. Kierowcy nie doznali obrażeń, dlatego ustalili, że podpiszą oświadczenie i nie będą wzywać policji. W trakcie dalszej rozmowy właścicielka forda wyczuła zapach alkoholu z ust sprawcy kolizji.
Zobacz też: Samochód potrącił kobietę. Bo przebiegała przez jezdnię
-34-latek przestraszył się konsekwencji jakie mógł ponieść i chciał uciec z miejsca zdarzenia. W tym czasie w pobliżu przejeżdżał patrol dzielnicowych. Kobieta poinformowała ich o sytuacji i ucieczce sprawcy kolizji. Policjanci od razu pobiegli za mężczyzną i zatrzymali go w jednym z podwórek, kiedy usiłował schować się za garażem. - informuje rzecznik prasowy policji w Ełku.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo taka osoba będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.
Tragiczny wypadek w Białymstoku. Pogrzeb Klaudii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?