Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dla Homo Googlens

(peż)
Poznawanie świata przez wyszukiwarkę internetową grozi dyletanctwem.

Skorzystają inni. Skorzystasz i Ty

Skorzystają inni. Skorzystasz i Ty

Naszą akcję pod hasłem "Czytam, więc wiem" prowadzimy od początku września. Bardzo serdecznie zapraszamy przedstawicieli lokalnego biznesu do współudziału w jej prowadzeniu poprzez fundowanie poszczególnym szkołom kwartalnych pakietów prenumeraty naszych wydawnictw (kwota - zależnie od opcji waha się między 200 a 270 zł). W ten sposób włączalibyśmy Państwa do grona Mecenasów Wiedzy, którzy wspierają rozwój - edukację dzieci i młodzieży oraz działają na rzecz lokalnej społeczności, promując czytelnictwo i tworząc świadome, oczytane społeczeństwo. W podziękowaniu za ten rodzaj aktywności nazwa firmy - Mecenasa Wiedzy - zostanie wymieniona na stronach internetowych kampanii - www.wspolczesna.pl/wiem i www.poranny.pl/wiem - przez cały czas trwania akcji. Mecenasów Wiedzy przedstawimy także na łamach "Kuriera Porannego" i "Gazety Współczesnej" oraz wydawnictwa "Wiem. Nauka Polska Świat". Mecenas uhonorowany będzie także dyplomem z podziękowaniami od organizatorów i patronów akcji. Informacja na temat Mecenasa i jego gestu przekazana zostanie również uczniom i ich rodzicom oraz opublikowana będzie na stronie internetowej szkoły, której Mecenas ufunduje prenumeratę. Akcji patronują Podlaski Kurator Oświaty i Wojewoda Podlaski. Medialną opieką akcję otoczyły Polskie Radio Białystok i Telewizja Polska SA Oddział w Białymstoku.

Dlaczego oczekiwać od przedsiębiorcy, że będzie chciał włączyć się w akcję promującą czytelnictwo jako narzędzie poznawania świata i myśli czy jako formę treningu mózgu? Czy - gdy szuka pracownika na stanowisko handlowca, inżyniera lub spawacza - interesuje go, czy ten człowiek odróżnia rolę premiera od prezydenta, wie, kiedy było powstanie warszawskie i co to jest Wielki Zderzacz Hadronów?

Może tylko względy sentymentalne ("Pomogę szkole, której jestem absolwentem.") mogą być siłą napędową takiego edukacyjnego sponsoringu? Albo przekonanie, że skoro udział w kulturze poszerza horyzonty, to warto w tym pomóc niewydolnemu systemowi oświaty?

Spytaliśmy o opinię Adama Walickiego, prezesa Resursy Podlaskiej, a jednocześnie menedżera, marketingowca, erudytę i rekrutera.

- Faktem jest, że - jak wskazują statystyki - Polacy nie czytają. Również młodzi. Stawiają głównie na zdobywanie wiedzy, związanej z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych - stwierdził Adam Walicki. - A ich wiedza pozazawodowa generalnie kreowana jest przez internet. To jest taki Homo Googlens, w którym zanikła inna niż poprzez wyszukiwarkę zdolność poznawania świata i myśli. Do tego jest dużo mniej zdeterminowany.

Walicki twierdzi, że tak zdobywana wiedza jest często fragmentaryczna i grozi dyletanctwem. - A przecież choćby dobry handlowiec, człowiek, kontaktujący się z klientem, powinien mieć szerokie horyzonty, bo to wpływa na jego komunikację z otoczeniem. W dodatku zanik determinacji w poszukiwaniu rzetelnej wiedzy poza internetem może skutkować ograniczeniem kreatywności człowieka. A ta przydaje się na każdym stanowisku i jest ewidentną wartością dodaną każdego pracownika.

Więcej na www.wspolczesna.pl/wiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna