- Zakupiliśmy jeden z dwóch systemów wskazanych przez ministerstwo. Okazało się, że nie odczytuje on danych z profili kandydatów na kierowców, zakładanych w starostwach.
W podobnej sytuacji jest większość ośrodków w kraju - tłumaczy Andrzej Daniszewski, dyrektor białostockiego WORD-u. - Obecnie trwają prace nad jego dopasowaniem. Ministerstwo poinformowało, że jeszcze w tym tygodniu problem zostanie rozwiązany. Nie spowoduje to utrudnień, bo kandydaci, którzy teraz wyrabiają profile, kursy skończą dopiero w kwietniu - uspokaja.
Tymczasem starostwa szykują się na oblężenie przez przyszłych kierowców. Urzędnicy do tej pory jedynie wydawali prawa jazdy tym, którzy zdali egzaminy w WORD. I było to ok. 1/3 wszystkich chętnych do uzyskania prawa jazdy. Od 19 stycznia obowiązują nowe przepisy.
Teraz każdy, kto chce zdać egzamin na prawo jazdy, zanim pójdzie na kurs, musi najpierw złożyć komplet dokumentów w starostwie. Urzędnicy na ich podstawie stworzą elektroniczny profil kandydata na kierowcę, a ten trafi następnie do szkół jazdy i wybranego WORD-u. Do starostwa zgłaszać się będzie więc ok. trzy razy więcej petentów niż dotychczas.
- Po zmianie przepisów jak na razie nie ma dużych kolejek - uspokaja Monika Szpakowska, kierownik referatu praw jazdy Starostwa Powiatowego w Białymstoku. - Na chwilę obecną sytuacja nie wymaga zwiększania kadry, jednakże urząd jest przygotowany na taką ewentualność.
W ubiegłym tygodniu starostwo stworzyło tylko 16 profili kandydatów na kierowców.
- Sporo osób przychodzi za to już po odbiór prawa jazdy - dodaje Szpakowska. - Dotyczy to jednak osób, które zdążyły zdać egzamin przed zmianą przepisów.
Przed 19 stycznia do WORD-ów trafiały tłumy chętnych, którzy chcieli zdać egzaminy przed wprowadzeniem zmian. Teraz zgłaszają się oni po odbiór prawa jazdy. Podobna sytuacja jest w innych starostwach.
- Do tej pory wydaliśmy tylko cztery profile - mówi Robert Rybiński, kierownik wydziału komunikacji w sokólskim starostwie. - Spodziewamy się tego, że w przyszłości będziemy mieli więcej pracy, ale nie planujemy zwiększania zatrudnienia.
Na razie bardziej niepokoją statystyki zdawalności nowych egzaminów teoretycznych. Dotychczas np. w Białymstoku przystąpiło do nich 132 osoby, zdało - 30.
- Wiele osób uczy się pytań na pamięć, a w nowym systemie to się nie sprawdza - ocenia Tomasz Wysocki z białostockiej szkoły nauki jazdy Alfa. - Nowa formuła jest lepsza, bo wymaga od zdających znajomości zasad jazdy. Robiliśmy już pierwsze testy wewnętrzne i wyniki nie były takie złe.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?