Faworyt wykluczony
Jeszcze w przedwyborczy piątek wydawało się, że o fotel burmistrza rywalizować będą dotychczasowy gospodarz Zygmunt Dziądziak i Andrzej Kochanowski. Sytuację zmienił list, który dotarł do delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Łomży.
- Była to informacja, że jeden z kandydatów utracił bierne prawo wyborcze jako osoba z prawomocnym wyrokiem - mówi Jerzy Dołęgowski, dyrektor delegatury. - To się potwierdziło.
Zygmunt Dziądziak został z listy wykreślony. Do miasteczka i gminy w ostatniej chwili dostarczyć trzeba było nowe dokumenty wraz z instrukcjami jak należy głosować.
Hermetyczny układ
Pozostały w rywalizacji Andrzej Kochanowski uważa, że instruktaż poszedł stanowczo za daleko.
- Już wcześniej zauważyłem, że jest to społeczność, powiedzmy hermetyczna, bardzo powiązana wytworzonymi przez ostatnie lata układami - mówi. - Moje plakaty były w niektórych miejscach zrywane.
Kochanowski twierdzi, że doszło do złamania prawa.
- W okresie "ciszy" prowadzona była antykampania mojej osoby - tłumaczy. - Otrzymałem informację, że były nawet plakaty z moim zdjęciem i zaleceniem, żeby głosować przeciw.
Sprawę zgłosił policji.
- Postępowanie jeszcze się toczy i traktujemy je bardzo poważnie - zapewnia mł. asp. Andrzej Łagodziński, oficer prasowy KPP w Grajewie.
Efekt okazał się taki, że Andrzej Kochanowski przepadł w opinii wyborców.
Władza w rękach rady
W ten sposób dojdzie do jedynej w regionie sytuacji, że nie zadecydują wybory bezpośrednie.
- Wyboru dokona Rada Miejska - mówi Jan Tarnacki, pełnomocnik wyborczy w Rajgrodzie. - I tylko radni mają prawo zgłaszać kandydatów.
- I właśnie o to chodziło - komentuje Andrzej Kochanowski.
Jak podkreśla Jerzy Dołęgowski, tak wybrany burmistrz, będzie miał wszelkie uprawnienia jak ci pochodzący z wyborów bezpośrednich. Radni nie będą mogli go np. odwołać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?