Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma zgody na chlewnię w Pańskiej Woli. O to zabiegali mieszkańcy wsi

Redakcja
By dopuścić do budowy gigantycznej chlewni, ludzie zebrali podpisy pod petycją,
By dopuścić do budowy gigantycznej chlewni, ludzie zebrali podpisy pod petycją, Fot. Archiwum Polskapress
Wójt nie zgodził się na budowę ogromnej chlewni we wsi Pańska Wola (gm. Wydminy). Jej mieszkańcy mogą więc mówić o wygranej bitwie, ale nie wojnie. Bo inwestor może zaskarżyć decyzję gminy do SKO.

Półtora roku temu właściciel ogromnej, o powierzchni dwóch tysięcy hektarów, działki w Pańskiej Woli wystąpił do gminy z wnioskiem o wydanie decyzji środowiskowej na budowę ośmiu chlewni, w których można byłoby hodować 15 360 świń w jednym rzucie. A te w ciągu roku mają być trzy. Inwestor zapowiedział też, że około 15 ton gnojowicy będzie wylewał na pole. Zamierza nawozić w ten sposób ponad 600 hektarów. Tymczasem teren ten jest położony około 2 km od jeziora. 

Mieszkańcy Pańskiej Woli, ale też kilku okolicznych wsi obawiają się, że część ścieków spłynie do akwenu. Poza tym, będzie potwornie cuchnęło. Ludzi zebrali podpisy i wystąpili do gminy z petycją, by nie wyrażała zgody na inwestycję.

Wójt Radosław Król wziął pod uwagę zastrzeżenia mieszkańców i kilka dni temu, mimo pozytywnej opinii RDOŚ i sanepidu odmówił przedsiębiorcy wydania warunków zabudowy chlewni. Jak tłumaczy, istnieje bowiem realne zagrożenie zdrowia ludzi, a także skażenia jeziora i cieków wodnych.

(HEL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna