Prawo sobie, życie...
Prawo sobie, życie...
Właściciele skupów złomu i metali kolorowych mają obowiązek sprawdzenia, skąd pochodzi skupowany złom. Zastrzegający sobie anonimowość właściciel jednego z łomżyńskich skupów tłumaczy, że kontrole policji mają miejsce codziennie, a każdy sprzedający musi podpisać dokument, że złom nie pochodzi z kradzieży. Cóż, jeden przestrzega prawa, inny nie. Jeśli nie uda się sprzedać w jednym skupie, złodziej pójdzie do innego.
Na jego osiedlach w ciągu zaledwie miesiąca rabusie skradli aż sześć trapów kanalizacji deszczowej. A to nie koniec, bo giną też np. klamki, żarówki. Nawet numery z budynków.
- Musiałem kupić najtańszy plastikowy numer na mój sklep, bo mosiężny mi ukradli - denerwuje się Eugeniusz Zaczek.
Łupem złodziei pada w zasadzie wszystko.
- Budując bloki już trzeba myśleć, co mogą nam ukraść - przekonuje prezes Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego "Jedność" Marian Kuprel.
Śmierć w studzience
O ile kradzieże klamek, centralek domofonów czy metalowych wycieraczek denerwują i narażają lokatorów na dodatkowe koszta, to wyrwanie trapu czy włazu studzienki może mieć tragiczne skutki.
- Co będzie, gdy nie zauważymy dziury i do niej wpadniemy? - pyta Andrzej Czajkowski, inspektor ds. technicznych w ŁSM.
- Albo gdy wjedzie w nią samochód? - dodaje Cezary Darmetko.
To nie prezesowi kradną
Spółdzielnie na różne sposoby starają się radzić sobie z tym procederem. Zakładają monitoring, zwiększają patrole straży miejskiej i policji. Ale konieczna jest współpraca mieszkańców. Nie może być tak, jak na Prusa, gdzie w biały dzień wyniesiono wcale nielekki trap. Przecież tego nie robi się w kilka sekund. Czy naprawdę nikt nie zauważył złodziei?
- Wszyscy powinniśmy pamiętać, że to nie prezesowi kradną, tylko mieszkańcom - podkreśla Siedlecki.
Zdaniem Zaczka i Czajkowskiego winne są też skupy złomu, które przyjmują skradziony towar. Gdyby go nie skupowali, nie byłoby po co kraść.
- Przecież nikt nie wykorzysta w domu trapu od studzienki - przekonuje Czajkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?