Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie pracują, bo szkodzi im kurz

Helena Wysocka [email protected]
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne archiwum
Tylko 3 lokatorów komunalnych mieszkań zgodziło się, by odpracować zaległy czynsz.

Zainteresowanie tą formą pomocy jest, niestety, bardzo małe - przyznaje Edyta Kimera-Lange z Zarządu Budynków Mieszkalnych w Suwałkach. - Niektórzy dłużnicy są wręcz oburzeni, że oczekujemy od nich fizycznej pracy.

Rejestr dłużników nie straszny

Zadłużenie mieszkańców komunalnych lokali, na koniec października wynosiło około 2,3 mln złotych. To ogromne pieniądze, które zarządca próbuje w rożny sposób wyegzekwować. Występuje z wnioskami o wpisanie niesolidnych lokatorów do rejestru dłużników, co uniemożliwia mu np. wzięcie bankowej pożyczki, albo wysyła do sądu pozew o zapłatę czynszu. Natomiast w skrajnych przypadkach, gdy zadłużenie sięga kilku tysięcy złotych, zabiega o eksmisję.

- Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że ktoś musi za nich zapłacić rachunki za wodę czy centralne ogrzewanie - dodaje rozmówczyni. - Jeżeli zrobi to zarządca, to nie ma pieniędzy na remonty budynków. A potrzeby w tym zakresie są przecież bardzo duże.

Niemal na każdym etapie postępowania najemca może podpisać z ZBM porozumienie, w którym zobowiąże się do spłaty zobowiązania. Niemal, bo nie wtedy, gdy wyznaczony jest już termin eksmisji.

Nie będzie litości

ZBM stara się wspierać tych lokatorów, którym nie najlepiej się powodzi. Mogą oni zamienić mieszkanie na mniejsze, co wiąże się z niższymi opłatami, albo odpracować zaległy czynsz. Pod warunkiem, że nie przekracza on 5 tys. zł i dochody rodziny nie są zbyt wysokie. Aby zakwalifikować się do programu, wystarczy złożyć w ZBM stosowny wniosek.

- Oferujemy dłużnikom prace porządkowe - sprzątanie, odśnieżanie, roznoszenie korespondencji czy drobne prace remontowe - dodaje Kimera-Lange. - Do tej pory zgłosiło się tylko trzech lokatorów. Pozostali twierdzą, że praca jest np. za ciężka. Są też tacy, którzy kwestionują warunki. Mówią, że nie mogą pracować w kurzu, czy na mrozie.

Pracownicy ZBM przypominają, że ci, którzy uporczywie nie płacą czynszu mogą stracić lokale. Zostaną wykwaterowani do pomieszczenia tymczasowego, a nawet do noclegowni.

- Jest grupa osób, która nie płaci, choć posiada całkiem spore dochody - dodają. - Takich zachowań na pewno nie będziemy tolerować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna