Nie przywiązuj psa do drzewa!

Zdarzyło mi się zrezygnować z wyjazdu na wakacje, ponieważ nie miałam z kim zostawić swojego psa - mówi Krystyna Sawicka z Łomży, właścicielka Kubka.

- Co roku trafiają do nas psy, które właściciele porzucili, bo musieli wyjechać na urlop - tłumaczy Bożena Jarząbek, kierownik schroniska "Arka" w Łomży.
Teraz problem ten pomoże rozwiązać łomżyńska Lecznica Małych Zwierząt, która prowadzi mały hotel dla futrzaków.

Opieka przez całą dobę/b<
- Zajmujemy się zwierzętami zdrowymi, gdy ich właściciele wyjadą na wczasy - wyjaśnia Janusz Karpiński, doktor weterynarii z lecznicy przy ulicy Krótkiej w Łomży.
W tej chwili w Lecznicy Małych Zwierząt przebywają dwa psy, których właściciele pojechali wypocząć. Zwierzęta można przyprowadzać cały czas i zostawić na tak długo, jak będzie trwał nasz urlop. Nie muszą to być tylko psy i koty. Koszt takiej usługi to 20 zł za dobę. Weterynarze zapewnią naszym milusińskim schronienie, a także pożywienie i rozrywkę.

- Wyprowadzamy je kilka razy dziennie, żeby mogły się pobawić - mówi Wojciech Karpiński.
Jeżeli weterynarze zauważą, że psu lub kotu coś dolega, to od razu zajmą się jego leczeniem.

b
Jednak o specjalnej opiece nad zwierzakami trzeba pamiętać przez całe wakacje, nie tylko w czasie wyjazdu. Szczególnie szkodzą im upały i palące słońce. Dlatego muszą mieć stały dostęp do wody i cienia.
- Trafiają do nas zwierzaki z porażeniem słonecznym - mówi weterynarz.

- Pod żadnym pozorem nie można zostawiać pupila w rozgrzanym samochodzie - przestrzegają specjaliści. - Można go za to częściej szczotkować i kąpać, ale nie w zimnej wodzie, żeby nie dostał szoku. Psy powinny mieć luźną obrożę i kaganiec, by mogły swobodnie oddychać, gdy jest gorąco.