Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie szanują ciężkiej pracy rolnika! Tak crossowcy i quadowcy niszczą polskie pola. Czy da się z tym walczyć?

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Crossy i quady to zmora nie tylko leśników, ale także rolników.
Crossy i quady to zmora nie tylko leśników, ale także rolników. GettyImages/MagioreStock
Wszystko jest dla ludzi, ale ma swoje granice. Tak twierdzą rolnicy, którzy co roku zmagają się ze zniszczeniami na polach, wywołanymi rajdami motocyklów i quadów. Sportowcy często powodują większe szkody niż zwierzęta. Czy jest na nich metoda?

W lesie crossowiec i quadowiec dostanie mandat. Co z jazdą po polach?

W Polsce nie ma zbyt wielu miejsc do legalnej jazdy motocyklami crossowymi lub quadami. Wielu stawia więc na ekstremalną jazdę bez trzymanki tam, gdzie jest to zabronione. Za wjazd do lasu i wywołanie szkód grozi mandat w wysokości 500 złotych, jeśli sprawa trafi na drogę sądową, koszty mogą wzrosnąć do 5000 złotych.

O ile leśnicy różnymi sposobami próbują złapać nieodpowiedzialnych kierowców, o tyle trudniej mają rolnicy. Na wielu polach wschodzi zboże, rośnie wiele warzyw i roślin. Jeden szybki wjazd na teren gospodarstwa może zniszczyć godziny ciężkiej pracy.

- Ewidentnie widać piękne rzędy cebuli, ale dla takiego pseudo motocyklisty ważniejsza jest adrenalina, zabawa w mokrej ziemi wyrządzająca szkody na czyn podlegający kodeksowi karnemu, łącznie z zatrzymaniem prawa jazdy, bo przecież nigdy nie wiadomo co takiej nieodpowiedzialnej osobie strzeli do pustego łba – denerwują się działacze Agrounii ze Środy Wielkopolskiej.

"To brak szacunku dla naszej pracy". Wiele godzin ciężkiego wysiłku zniszczone w kilka minut

Jak komentują rolnicy, dla ich pracy nie ma szacunku. Miesiącami wysilają się, podejmują zabiegi agrotechniczne, czekają i obserwują, jak rośnie ich uprawa, a w kilka minut ich szczęście zostaje zrujnowane przez żądnych wrażeń kierowców.

Kilka dni temu jeden z gospodarzy z Korczyny wyznaczył nagrodę za pomoc w zdemaskowaniu crossowca, który zniszczył jego uprawy. 1000 złotych trafi do tego, kto anonimowo wskaże sprawcę. Jak przyznał sam twórca filmu, próbował powstrzymać wandali, ale skończyło się to uszkodzeniem jego auta.

- Od dłuższego czasu mamy problem z ludźmi, którzy niszczą nasze plantacje – stwierdził.

Jak radzić sobie z crossowcami i quadowcami? Za złamanie przepisów grożą kary

Jeden rajd może przynieść rolnikowi mnóstwo szkód. Wielu z nich chce więc wymierzać sprawiedliwość na własną rękę. Jak zalecają policjanci, nie jest to adekwatna droga. Najlepiej zgłosić sprawę służbom, o ile się da, przygotować też dokumentację w postaci zdjęć lub filmu. Warto zadbać o oszacowanie strat. Z tego tytułu kierowca-wandal może ponieść karę na podstawie przepisów Kodeksu wykroczeń lub Kodeksu karnego. Przewiduje się, że z tytułu tego pierwszego grzywna obowiązuje tych, co niszczą zasiewy lub sadzonki na gruncie leśnym lub rolnym, z kolei drugi zakłada mandat lub karę pozbawienia wolności za zniszczenie mienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie szanują ciężkiej pracy rolnika! Tak crossowcy i quadowcy niszczą polskie pola. Czy da się z tym walczyć? - Strefa Agro

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna