Kopuła w cerkwi pod wezwaniem św. Mikołaja jest już odnowiona. Konserwatorzy przystąpili do kolejnych prac.
Postacie dwunastu apostołów są już przedstawione w bardziej wyrazistych barwach - mówi ksiądz, Jan Fiedorczuk, proboszcz parafii. - Przed 40 lat polichromie te obrastały kurzem i dymem ze świec.
Obecnie robotnicy przestawiają rusztowania, aby konserwatorzy odnowili tzw. żagle, czyli części ścian pod sklepieniem kopuły, na których przedstawieni są czterej ewangeliści. Dalsze prace obejmą freski w nawie głównej oraz przedsionku.
Odnawianie fresków polega na ich czyszczeniu, impregnacji, czyli wzmocnieniu tynków oraz nałożeniu nowych farb. Do czyszczenia konserwatorzy używają... ciepłego chleba.
- Może to się wydawać dziwne, ale materiał ten najlepiej nadaje się do usuwania brudu i nie niszczy farb - mówi Krzysztof Stawecki, białostocki konserwator, który od 2009 r. stopniowo odnawia tutejsze freski i ikony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!