Na wniosek komornika licytacja została zdjęta z wokandy - poinformowała sędzia Beata Maria Wołosik z Sądu Rejonowego w Białymstoku. W ostatniej chwili syndyk zrezygnowała z licytacji budynków Wyższej Szkoły Administracji Publicznej, mieszczących się na Dojlidach. To duże zaskoczenie, bo termin aukcji był znany od dłuższego czasu. Rozczarowania nie kryje miasto.
- Dziś rano zauważyliśmy, że na stronie sądu nie ma już informacji o licytacji nieruchomości. Pojechaliśmy na miejsce, by to wyjaśnić. Okazało się, że faktycznie nie będzie sprawy. To niepoważne, by odwoływać licytację chwilę przed jej rozpoczęciem. Argumentacja też nas zaskoczyła. Pani likwidator chce sprawdzić, czy pieniądze uzyskane ze sprzedaży Pałacu Lubomirskich, nie wystarczą na spłatę wszystkich wierzycieli - mówi Zbigniew Nikitorowicz, zastępca prezydenta Białegostoku.
Na 26 lutego został wyznaczony nowy termin licytacji. To czy dojdzie do skutku, zależy od wyliczeń i decyzji syndyka. Pozostaje pytanie, czy jeśli spółce Professional Quality Education, do której należą budynki WSAP, uda się wyjść z zadłużenia, nieruchomości przy ul. Suchowolca zostaną w ich rękach. Próbowaliśmy zapytać o to syndyka Adaminę Partycką Skrzypek, niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi. W jej biurze odmówiono komentarza.
Przypomnijmy, że na początku grudnia znalazł się chętny na zakup Pałacu Lubomirskich. Syndyk ustaliła cenę wywoławczą na 4, 2 mln zł, ale spółka WGT Group, działająca w branży gazowniczej podbiła stawkę do 6,5 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie po myśli inwestora, za kilka tygodni dowiemy się, jaki los czeka architektoniczną perełkę, którą niegdyś szczyciła się prywatna uczelnia.
Pozostałą częścią majątku WSAP żywo interesują się władze miasta. Świadczy o tym choćby wadium w wysokości ponad 2 mln zł, wpłacone na licytację, która się nie odbyła (opłata jest dla komornika swego rodzaju gwarancją, że kupujący, który wygra aukcję, faktycznie wywiąże się z umowy, przyp.red.).
W budynkach u zbiegu ulic ks. Stanisława Suchowolca i Jacka Kuronia urzędnicy widzą swoją przyszłą siedzibę. W zamyśle jest przeniesienie tam wydziałów związanych planowaniem przestrzennym, architekturą i geodezją, jak też biura rady miasta. Duże aule pozwoliłyby również na organizacje sesji. To dość istotne, bo zebrania rady od lat odbywają się w wynajmowanych salach, a w czasie pandemii - na stadionie. Komisja Infrastruktury Komunalnej Rady Miasta pozytywnie zaopiniowała plany prezydenta, który chciał wystartować w licytacji.
Na sprzedaż wystawiona była trzyhektarowa działka z dwoma nowoczesnymi budynkami. Dokładnie chodzi o nieruchomości Collegium Novum z 2004 roku i Collegium Universum z roku 2011. Łączna ich powierzchnia to 8 150 m kw. Według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego budynki tu wystawiane służyć miały zabudowie usługowej z zakresu nauki i szkolnictwa wyższego. Cena wywoławcza nieruchomości wraz z działką wynosiła prawie 18 mln zł.
SPROSTOWANIE
Oświadczam, że wniosek o zmianę terminu licytacji został złożony jedynie przez Komornika Sądowego Pawła Kosowskiego, który jest dysponentem postępowania egzekucyjnego. Likwidator WSAP (pełniący jednocześnie funkcje syndyka masy upadłościowej Założyciela Uczelni) nie dokonuje żadnych wyliczeń i podziału środków jakie pochodzą z licytacji komorniczej. Te czynności leżą wyłącznie w kompetencji organu egzekucyjnego, który dokonał zajęcia nieruchomości.
Założyciel
Wyższej Szkoły Administracji Publicznej
im. Stanisława Staszica w Białymstoku
w likwidacji
Adamina Partycka-Skrzypek
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
