MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie wszyscy prezydenci chcą udostępnić dane poczcie do wyborów korespondencyjnych. Przykładem Opole

js
Karolina Misztal
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski nie chce udostępnić spisu wyborców Poczcie Polskiej. Także część mieszkańców Opola nie che oddać swoich danych. Magistrat przyznaje, że otrzymał wnioski w tej sprawie. Jak podaje Onet, wojewoda opolski Adrian Czubak już wczoraj skierował list do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast z zapowiedzią przekazania spisu wyborców Poczcie Polskiej.

Dokument wojewody pokazał wczoraj na Twitterze Borys Budka:

Nie mają żadnych hamulców. Bez podstawy prawnej urzędnicy PiS próbują nakazać samorządom bezprawne działania i udostępnianie spisów wyborców Poczcie Polskiej, choć ustawa nie została uchwalona. Takie działania to przestępstwo urzędnicze, za które winni poniosą odpowiedzialność.

Rzeczniczka prezydenta Opola powiedziała Onetowi, że do miasta zaczęły spływać wnioski mieszkańców, którzy informują, że nie zgadzają się na przekazanie ich danych ani Poczcie Polskiej, ani też urzędowi wojewódzkiemu. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski nie szczędzi słów krytyki w sprawie wyborów korespondencyjnych:

Jako samorządowiec z ponad 20-letnim doświadczeniem, prezydent miasta wybrany w wolnych i demokratycznych wyborach, bezpośrednio przez mieszkańców, czuję się zobowiązany powiedzieć „nie” poleceniu wojewody.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Raport z kadry przed meczem z Portugalią

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna