Nie żyje Kazimierz Jankowski, prezes SOT. Człowiek i firma były dla niego największą wartością. Był mentorem, nauczycielem i przyjacielem

Kazimierz Jankowski był inżynierem technologii mleczarskiej, absolwentem Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie. Doświadczenie zawodowe zdobywał w zakładach mleczarskich województwa podlaskiego - w spółdzielniach mleczarskich: w Łomży, Siemiatyczach, Wysokiem Mazowieckiem, Bielsku Podlaskim, Sokółce oraz Wojewódzkim Związku Spółdzielni Mleczarskich w Białymstoku. 1 czerwca 1991 roku objął stanowisko prezesa zarządu Spółdzielni Obrotu Towarowego Przemysłu Mleczarskiego - małej lokalnej firmy handlowej, która dzięki jego pomysłom, odwadze i zaangażowaniu wyrosła na ogólnopolską korporację prowadząca działalność na terenie całej Polski i za granicą.

- Przez wszystkie lata jego życia zawodowego człowiek i firma były dla Niego największą wartością - wspomina Andrzej Ramotowski, obecny prezes SOT. - Często mówił o firmie "nasza mleczna rodzina". Potrafił zachęcić do współpracy ludzi z różnych środowisk, rozpalić ogień zaangażowania w sercach wszystkich współpracowników. Podkreślał, że forma organizacyjna przedsiębiorstwa nie ma znaczenia, a najważniejsi są ludzie.

Dodaje, że z sukcesem otwierał nowe oddziały SOT na terenie całego kraju: w Szczecinie, Sosnowcu, Chorzowie, Nowej Soli, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, Kielcach. Dziś SOT posiada magazyny w dwunastu miastach w Polsce, zatrudnia ponad 700 osób.

Kazimierz Jankowski był człowiekiem otwartym, szczerym, a poczucie humoru sprawiało, że potrafił zjednać sobie cały zespół.
- Był naszym mentorem, nauczycielem i przyjacielem - mówi Andrzej Ramotowski. - Nauczył nas razem pracować i odpoczywać. Darzyliśmy go pełnym zaufaniem. Poza tym miał ten dar od Boga, że zawsze potrafił podejmować słuszne decyzje, dzięki czemu zespół przy nim zawsze czuł się bezpiecznie.

Za swoją pracę otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi, Srebrny Krzyż Zasługi oraz Odznakę Honorową Województwa Podlaskiego.

W 2012 r. Kazimierz Jankowski przeszedł na emeryturę, ale jeszcze do końca 2016 r. wspierał SOT jako doradca zarządu. Był bardzo zaangażowany w życie firmy.

- W czasie spotkań oczekiwał szczegółowych relacji z funkcjonowania firmy - mówi Andrzej Ramotowski. - Cieszyły go nasze sukcesy i kazał wyciągać wnioski z poniesionych porażek.

Kazimierz Jankowski przewodnicząc SOT spowodował, że firma oprócz działalności handlowej zaangażowała się w działalność społeczną. M. in. wspiera Caritas, organizacje młodzieżowe, parafie kościelne, prośby indywidualne chorych itp. Od 15 lat SOT współpracuje również ze Stowarzyszeniem „Droga” wspierając prowadzone akcje świąteczne, organizowane wakacje na Helu dla dzieci, udostępniając pomoc techniczną.

- Żegnamy naszego wieloletniego przyjaciela, który wraz z nami tworzył Stowarzyszenie Droga - napisał na facebooku ojciec Edward Konkol. - Wierzymy, że dobry Bóg za wielkie dzieła, które Pan Kazimierz realizował w swoim życiu przytulił go do swoich ramion.

Pogrzeb Kazimierza Jankowskiego odbędzie się 10 lipca. Msza święta rozpocznie się o godz. 13 w Kościele Świętego Rocha w Białymstoku, a po niej nastąpi pochowanie ciała na cmentarzu parafialnym przy ul. Boboli. Wolą zmarłego było, aby zamiast kwiatów osoby uczestniczące w jego ostatniej drodze zasiliły datkami Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie "Droga".