Ojca Edwarda Konkola znali chyba wszyscy mieszkańcy Białegostoku i województwa podlaskiego. Znany był też w całej Polsce, głównie za sprawą pomocy osobom ubogim, bezdomnym i potrzebującym. Nigdy nie przeszedł obojętnie wobec żadnego człowieka. Dzielił się tym co miał i potrafił zarazić swoją pozytywną energią wiele innych osób, które przez lata będąc wolontariuszami Stowarzyszenia „Droga”, pomagali innym ludziom, którzy w życiu mieli nieco trudniej.
Stowarzyszenie „Droga” to zresztą największe dzieło ojca Edwarda Konkola. Przez wiele lat działalności dzieci miały zapewnione wyjazdy wakacyjne, na ferie zimowe, miały paczki, miały w końcu też opiekę i jedzenie. Tak samo jak ubodzy, którzy przychodzili po chleb czy żywnościowe paczki świąteczne. Ojciec Konkol i wolontariusze pomagali także osobom uzależnionym. Coroczne akcje Stowarzyszenia „Droga” na stałe wpisały się w kalendarz wydarzeń miejskich. Tak samo jak żywa szopka, która każdego roku przed Świętami Bożego Narodzenia cieszyła oko i przypominała, że pomoc drugiemu człowiekowi jest czymś wspaniałym.
Ojciec Edward Konkol zmagał się z wieloma chorobami, a ostatnie miesiące swojego życia spędził głównie w szpitalach. Był cały czas pod opieką medyczną i w towarzystwie bliskich, przyjaciół i współpracowników. Stan zdrowia jednak pogarszał się z tygodnia na tydzień. Niestety, dziś rano ojciec Konkol zmarł. Odszedł w białostockim szpitalu przy ulicy Żurawiej.
Informację o jego śmierci potwierdzili współpracownicy ze Stowarzyszenia „Droga”. Ojciec Konkol miał 62 lata.
ZOBACZ TEŻ:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?