Niebezpieczna sytuacja miała miejsce już w doliczonym czasie gry. Jakub Wójcicki chcąc dośrodkować piłkę w pole karne Lecha trafił w głowę Tomczyka. Zawodnik Lecha upadł na murawę i przez chwilę był nieprzytomny. Piłkarz długo nie podnosił się i do szatni trafił na noszach.
Jak się potem okazało konieczna była wizyta w szpitalu. W nocy rzecznik prasowy Lecha Maciej Henszel napisał na twitterze "Na szybko: Pawka jest przytomny, poczuł się do tego stopnia dobrze, że chciał iść do domu :) Twardy chłop jak widać. Ale oczywiście zostaje na noc w szpitalu na obserwacji. Jak będzie dobrze to rano będzie wypisany. Trzymamy kciuki!".
Tomczyk zdobył bramkę z rzutu karnego, która dała remis Lechowi.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?