Działacze Bielskiego Klubu Sportowego "Tur" spotkali się w poniedziałek z zawodnikami i kibicami. Podczas walnego zgromadzenia członków klubu zapewniali, że start piłkarzy w lidze nie jest zagrożony.
- Szacujemy, że do zamknięcia rocznego budżetu naszej drużyny piłkarskiej grającej w III lidze potrzebujemy około 300-350 tys. zł - mówili prezesi Lech Jakubowski i Jan Ziemcow. - W tej chwili zgromadziliśmy już dwie trzecie potrzebnej sumy. Cały czas poszukujemy sponsora strategicznego dla klubu.
Najwięcej dostali od miasta
Poniedziałkowe walne zebranie poświęcono kwestiom finansowym. Ze sprawozdania finansowego zarządu wynikało, że sekcja piłkarska wydała w ub.r. 230 tys. zł. Największą część wpływów (136 tys. zł) stanowiła dotacja z budżetu miasta. Pozostałe pieniądze klub uzyskał od drobnych sponsorów.
- Cały czas szukamy sponsora strategicznego. Obiecanek słyszymy wiele, ale konkretów brakuje - przyznawał prezes Jakubowski.
Prezes klubu podkreślał, że pomoc drobnych sponsorów jest również bardzo cenna.
- Szacujemy, że zebrane od nich pieniądze na rzecz sekcji piłkarskiej były większe niż pula finansowa przekazana sekcji koszykarskiej przez jej sponsora strategicznego - podkreślał Jakubowski.
Mają dobrą opinię
Kibiców, piłkarzy i trenerów interesowała głównie przyszłość klubu.
- Jesteśmy daleko w tyle w porównaniu z rywalami - mówił trener pierwszej drużyny piłkarzy Lucjan Trudnos. - Płace zawodników w Zambrowie to około 30 tys. zł miesięcznie. Nasz zespół kosztuje jakieś 7,5 tys. zł. Choć trzeba przyznać, że Tur ma w środowisku wyjątkowo dobrą opinię klubu wypłacalnego.
Prezes Jakubowski ripostował, że wydatki płacowe w Turze są wyższe i wynoszą między 11 a 12 tys. zł.
- Grając w IV lidze, cieszyliśmy się, mając budżet w wysokości 110 tys. zł. Teraz zgromadziliśmy znacznie więcej, ale i potrzeby są ogromne - mówili przedstawiciele zarządu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?