Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niejeden upadł przy Kilińskiego

Wojtek Mierzwiński [email protected]
- Tu w końcu ktoś połamie sobie nogi - ostrzega ełczanka Danuta Wolanin.
- Tu w końcu ktoś połamie sobie nogi - ostrzega ełczanka Danuta Wolanin. W. Mierzwiński
Ełk. Schody, którymi codziennie chodzą dziesiątki uczniów, aż proszą się o remont!

Zróbcie coś. Serce mi się kraje, kiedy widzę kolejne dziecko lecące po tej ruinie. Przecież tu ktoś może stracić życie, a co najmniej zdrowie - zaalarmowała nas wczoraj pani Ewa (dane do wiadomości redakcji).

Ruina, na którą psioczy ełczanka, to schody przy ulicy Kilińskiego. Stopnie dosłownie się rozpadają - wątły beton kruszy się pod nogami. Niebezpieczeństwo jest tym większe, że tędy codziennie schodzą uczniowie do Szkoły Podstawowej nr 7 i Gimnazjum nr 2.

Zburzcie albo naprawcie, zanim dojdzie do tragedii
- Pracuję tuż obok więc widzę, co się dzieje. Najgorzej jest zimą, gdy jest ślisko. Dzieci regularnie tu się przewracają. Cud, że jeszcze nikogo z połamanymi nogami nie zabrała stąd karetka pogotowia - ostrzega Danuta Wolanin. - Sama raz tu o mało nie wywinęłam orła. W ostatniej chwili jakimś cudem złapałam się poręczy. Trzeba to albo naprawić, albo zburzyć, zanim dojdzie do tragedii.

- Co prawda kilka metrów dalej są inne, lepsze schody, ale dzieci często chodzą właśnie tędy - dodaje pan Paweł, ojciec jednego z uczniów pobliskiej podstawówki.

- Dziwne, że przed rokiem szkolnym nikt nie pomyślał o ich naprawie - denerwuje się pani Danuta.

Problem zniknie w ciągu dwóch tygodni
Tematem zainteresowaliśmy wczoraj urzędników ełckiego ratusza.

Andrzej Semeńczuk, naczelnik wydziału mienia komunalnego zapewnił, że sprawdzą na miejscu, co da się zrobić. Oddzwonił do nas z dobrą informacją już po godzinie.

- Właśnie stamtąd wróciliśmy. Faktycznie, schody są w opłakanym stanie. Położymy na nich specjalne nakładki. Musimy je zamówić i zamontować, wszystko potrwa około dwóch tygodni. Nie wiemy jeszcze dokładnie, ile będą kosztowały, ale najważniejsze jest to, żeby nikt się tam nie skaleczył - wyjaśnia naczelnik Semeńczuk.

Podobne nakładki rok temu miasto położyło niedaleko szkoły, na zrujnowanych schodach prowadzących do tunelu pod ulicą Kilińskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna