Multimedialna prezentacja dokonań białostockich laryngologów i neurchirurgów, dotycząca małoinwazyjnych, endoskopowych zabiegów w rejonie oczodołu, zyskała ogromne uznanie na dorocznym kongresie niemieckiego Towarzystwa Otolaryngologów, Chirurgów Głowy i Szyi w Erfurcie. Prezentacja otrzymała nagrodę, a reprezentujący białostockich lekarzy prof. Marek Rogowski został honorowym gościem zjazdu.
- To bardzo miłe docenienie naszej pracy - mówi prof. Marek Rogowski, kierownik Kliniki Otolaryngologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. - To nagroda za innowacyjność i dydaktyczne przedstawienie bardzo trudnego problemu. Stworzyliśmy w Białymstoku model działania, który może być wzorcem dla innych jednostek.
To właśnie w Białymstoku od kilkunastu lat w zakresie endoskopowej chirurgii podstawy czaszki ściśle współpracują dwie kliniki: neurochirurgii i otolaryngologii. Dzięki temu lekarze, operując „na cztery ręce”, do podstawy czaszki docierają przez nos. Jest to efektem połączenia wiedzy neurochirurga, który wie jak operować mózg i laryngologa, dla którego endoskopia nosa nie stanowi problemu.
Białostocki ośrodek w Polsce i na świecie słynie zwłaszcza z endoskopowych zabiegów w obrębie oczodołu, z różnych dojść, m.in. przez nos, kącik oka czy spojówkę.
- Oczodół jest trudnym do operowania miejscem, wypełnionym tłuszczem, w którym są nerwy, naczynia - mówią lekarze. - A my pierwsi w świecie zaczęliśmy tam dostawać się endoskopem. Do tego zaproponowaliśmy zupełnie nowe dostępy operacyjne.
- Normalnie trzeba by rozciąć pół czaszki, aby tam się dostać, my robimy te zabiegi w sposób mało inwazyjny, przez „dziurkę od klucza” - mówi prof. Rogowski. - Takie zabiegi to przyszłość medycyny.
Białostoccy lekarze na swoim koncie mają już ponad sto takich endoskopowych zabiegów w obrębie oczodołu. To głównie operacje usuwania guzów. Ale nie tylko. To właśnie oni usunęli odłamek kuli śrutowej, który utkwił w oczodole postrzelonego na Majdanie Ukraińca. Wydobyli też przez nos kulę z oka 14-latka, postrzelonego z wiatrówki przez kolegę.
Swoimi dokonaniami nasi lekarze chwalili się m.in. rok temu w Senacie. Teraz prezentacja zyskała uznanie na zjeździe specjalistów w Niemczech.
- Takich ośrodków jak nasz, gdzie neurochirurdzy i laryngolodzy ze sobą tak ściśle współpracują, jest niewiele - dodaje prof. Rogowski. - Można powiedzieć, że jesteśmy pionierami w dziedzinie, która teraz zaczyna się rozwijać w Polsce i na świecie. I lekarze chcą się szkolić właśnie u nas.
Dzień Mleka w Wysokiem Mazowieckiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?