Niepełnosprawni: My też chcemy pracować!

Waldemar Marczyk z Kisielnicy założył własną działalność. Przyznaje, że osobom z niepełnosprawnością trudno znaleźć zatrudnienie.

Spis powszechny z 2002 r. pokazał, że co siódmy Polak był osobą z niepełną sprawnością - mówi dr Joanna Truszkowska z Wyższej Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości im. B. Jańskiego w Łomży. - To olbrzymi potencjał, który w naszym życiu społecznym pozostaje niewykorzystany!

O tym, jakie mają szanse i na jakie przeszkody trafiają na łomżyńskim rynku pracy osoby z niepełną sprawnością rozmawiano wczoraj podczas konferencji w Starostwie Powiatowym w Łomży.

Niepełnosprawny szefem
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Łomży pod koniec maja czekało 216 ofert pracy, z czego 27 skierowanych było do osób niepełnosprawnych. Waldemar Marczyk, który jak tłumaczy, w wyniku wypadku samochodowego stał się osobą ułomną, potwierdza, że o pracę nie było łatwo. Zniechęcony podejściem potencjalnych pracodawców, postanowił sam się zatrudnić. Udało mu się pozyskać 40 tys. zł dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

- Chcę w Kisielnicy stworzyć ścieżkę ekologiczną z okazami 52 zwierząt, które znajdziemy w Polsce - opowiada o swych zamiarach. - Jeśli uda mi się pozyskać dofinansowanie dla mikroprzedsiębiorstw, zatrudnię ze dwie osoby niepełnosprawne.

Marczyk nie ma wątpliwości: dla osoby z niepełną sprawnością najlepszym szefem będzie osoba niepełnosprawna. Taka, która wie, czego potrzeba pracownikom.

Razem można więcej
Nie każdy niepełnosprawny może i chce prowadzić działalność. By takim osobom ułatwić poszukiwanie pracy, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie prowadzi działania mające na celu aktywizację zawodową. W ramach rozpoczętego w lipcu 2008 r. projektu "Razem ku samodzielności" organizowane są kursy zawodowe, specjalistyczne poradnictwo, rehabilitacja, czy terapia psychologiczna.

- Ważne jest to, że te szkolenia dobierane są indywidualnie, pod kątem zainteresowań i możliwości uczestnika projektu - podkreśla Edward Jarota, dyrektor łomżyńskiego PCPR. - Już zrobienie prawa jazdy przez osobę niepełnosprawną ułatwia jej życie i towarzyskie, i zawodowe.

Łomżyńskie starostwo myśli też o utworzeniu Zakładu Aktywizacji Zawodowej, gdzie 70 proc. zatrudnionych muszą stanowić niepełnosprawni. W Giżycku taki ZAZ funkcjonuje od grudnia 2004 r. U nas, przy pomyślnych wiatrach, ruszy on w połowie przyszłego roku.