Program 17x5 białostocka komenda realizuje od stycznia 2001 roku. Jego celem jest ograniczenie pięciu najdokuczliwszych społecznie przestępstw kryminalnych.
- We wrześniu doszły do nas niepokojące sygnały o praktykach stosowanych w II komisariacie policji- mówili szefowie KMP podczas wczorajszej konferencji dementując doniesienia jednej z gazet, że to jej publikacje były przyczyną kontroli. - Po kontroli przekazaliśmy materiały do prokuratury, która dwóm policjantom przedstawiła zarzuty. Obecnie w sprawie statystyk prokuratury prowadzą 4 śledztwa.
W sumie w II komisariacie ujawniono 95 statystycznych nieprawidłowości. Podczas kontroli pozostałych białostockich komisariatów ujawniono ponad 50 kolejnych. Jak powiedział komendant Pawlik, polegały na niestosowaniu odmowy wszczęcia postępowania przygotowawczego, kiedy pokrzywdzony odmawiał uczestniczenia w czynnościach procesowych, wypełnianiu zbyt małej ilości druków statystycznych lub też - głównie w przypadku kradzieży portfela z dokumentami i kwotą poniżej 250 zł - wszczynaniu jedynie postępowania w sprawie wykroczenia, choć powinno być wszczęte również dochodzenie. Komendant podkreślił, że nieprawidłowości stanowią 2,4 proc spraw prowadzonych przez KMP (rocznie ok. 10 tys). Zastępca Pawlika, podinsp. Jacek Biernacki podkreślał, że wielokrotnie podczas odpraw służbowych napominano policjantów, żeby "nie żonglowali statystyką". Skontrolowano wszystkie dokumenty od stycznia do końca października br. W prasie zarzucano policjantom, że fałszują statystyki chcąc pokazać skuteczność programu.
- Podkreślam, że 17x5 to nie sama statystyka, jest ona narzędziem - mówił J. Biernacki. - Potrzebna jest do właściwego rozmieszczenia służb. W ramach programu dwukrotnie zwiększyliśmy liczbę patroli, co było możliwe dzięki płatnym służbom, na które środki dał białostocki Urząd Miejski. Zwiększyliśmy liczbę pieszych patroli z psami, utworzyliśmy Grupy Szybkiego Reagowania, w skład których wchodzą dwa radiowozy z 6-osobową załogą.
Wątek fałszowania statystyk znalazł się także w raporcie skierowanym do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Jego przedstawicieli zaprosili do Białegostoku policyjni związkowcy, którzy czują szykanowani przez szefów. Rzecznik wnioskował o przeprowadzenie kontroli w kilku podlaskich komendach. Wczoraj kom. Maria Kubajewska, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji wystosowała oświadczenie, że jej szef nie zna raportu i szczegółowo ustosunkuje się do niego, "gdy będzie miał możliwość zapoznania się z nim."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?