Kontrolerzy sprawdzali, jak samorządy wykorzystują pieniądze na pomoc dla najuboższych uczniów.
Kontrola dotyczyła lat 2009-2010. W województwie podlaskim objęła trzy szkoły z gminy Łapy oraz dwie z gminy Suwałki. Zarówno działalność wymienionych placówek, jak i samorządów w tej dziedzinie kontrolerzy ocenili pozytywnie.
Uznali, że w sposób wystarczający informowały one mieszkańców o przysługujących formach pomocy materialnej. Najczęściej korzystano z programu "Wyprawka szkolna", umożliwiającego uzyskanie dofinansowania do zakupu podręczników, dopłat do dożywiania dzieci w szkołach oraz stypendiów socjalnych i motywacyjnych - za dobre wyniki w nauce bądź osiągnięcia sportowe.
NIK dopatrzyła się jednak nieprawidłowości. Urzędowi Miejskiemu w Łapach wytknięto na przykład, że decyzje administracyjne dotyczące wypłaty pieniędzy podejmował za późno. A powinien uczynić to w ciągu 30 dni od daty otrzymania wniosku. Kontrolerzy zarzucili też, że urząd nie miał sporządzonego bilansu potrzeb w zakresie pomocy materialnej dla uczniów.
- Mieliśmy taki bilans, tyle, że nie w tej formie, jakiej oczekiwał NIK - tłumaczy Urszula Jabłońska, sekretarz Urzędu Miejskiego w Łapach. - Jeśli chodzi o wydawanie decyzji, to opóźnienia w rzeczywistości były nieduże, najwyżej dzień czy dwa. Natomiast kontroler brał pod uwagę datę napisania wniosku, a nie otrzymania go przez urząd. A ta bywała późniejsza nawet o tydzień czy dwa.
Podobne nieprawidłowości NIK wytknął także gminie Suwałki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?