Nie za dobrze czuł się w roli rezerwowego. Póki Rafał Matusiak i Sebastian Wójcik spisywali się bez zarzutu, wchodził na boisko incydentalnie, a przecież jeszcze konkurował z Danielem Saczko. Z czasem zaczął się częściej pojawiać na boisku, nawet w wyjściowym składzie. Gdy Matusiaka usunięto z klubu, Żyliński na dobre zajął jego miejsce - w decydujących momentach sezonu pokazał, że nie jest bohaterem z przypadku.
- Trener dawał mi coraz więcej szans, a ja ciężko pracowałem na treningach. Z każdym meczem szło mi coraz lepiej. Inaczej gra się wchodząc z ławki, inaczej występując od początku - mówi Artur.
Góralska szkoła
Zanim pochodzący z Suwałk zawodnik wzmocnił Pronar (latem 2007 r.), występował w BBTS-ie Bielsko-Biała. Z tą ekipą przyjeżdżał do Hajnówki na mecze I ligi. M.in. na pierwsze spotkanie Pronaru w tej klasie rozgrywek, jeszcze jako 20-letni chłopak.
- W Bielsku-Białej bardzo dużo się nauczyłem. Tam w regionie jest więcej mocnych klubów, mają większe doświadczenie. Ale cieszę się, że wróciłem. Atmosfera w Hajnówce jest przyjazna, a ja mam bliżej do domu - mówi Żyliński.
Artur pochodzi z niezwykłego rocznika 1984, jaki w SUKSS-ie Suwałki swego czasu wychował Tadeusz Jasiński, obecny prezes Podlaskiego Okręgowego Związku Piłki Siatkowej. W drużynie grał m.in. z Wojciechem Winnikiem (obecnie Trefl Gdańsk), Rafałem Jarząbskim (Orzeł Międzyrzecz) i Rafałem Cimochowskim, byłym zawodnikiem Pronaru.
Siatkarz z dobrym gustem
Żyliński cieszy się z wyniku drużyny, ale czuje też niedosyt - Zrealizowaliśmy to, co sobie zakładaliśmy. Choć szkoda, bo niewiele brakowało, byśmy jako beniaminek walczyli w play-off. Zrobiłoby się o nas głośno - mówi siatkarz.
Artur, tak jak chyba każdy zawodnik Pronaru, nie może już teraz dać odpowiedzi, czy zostanie w Hajnówce. Na pewno końcówka minionych rozgrywek sprawiła, że poczuł się tu lepiej. Poza tym w Białymstoku, czyli tam gdzie mieszka, może codziennie widywać się ze swoją dziewczyną, Katarzyną Kalinowską. To jedna z najładniejszych siatkarek Pronaru Zeto Astwa Białystok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?