Maraton na basenie Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zaczął się w sobotę o godzinie 18. Skończył o 2 w nocy w niedzielę. I tak praktycznie w całej Polsce. Bo to największa masowa impreza pływacka w kraju. Cel?
- Popularyzacja pływania jako dyscypliny sportowej - tłumaczy Rafał Gosk, wicedyrektor BOSiR-u. - Chcemy przekonać jak najwięcej osób, że to nie tylko zdrowa, ale i miła forma spędzenia czasu
To już 4. edycja „Otyliady”, która zawdzięcza swoją nazwę honorowej patronce - mistrzyni olimpijskiej - Otylii Jędrzejczak. I to właśnie kobiety w Białymstoku zajęły całe podium. W wydarzeniu na Pływalni Sportowej przy ul. Włókienniczej w sumie wzięły udział 52 osoby. Dlaczego?
- Każda okazja, żeby popływać jest dobra - odpowiadają.
Wszyscy otrzymali certyfikaty i pamiątkowe medale. Ale nie nagrody były tu najważniejsze. Chodzi o ambicję.
- Rok temu prawie dobiłam do 6 km. W tym roku postanowiłam, że przepłynę 8 kilometrów - mówi 11-letnia Amelia Rybołowicz z klubu Juvenia Białystok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?