Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają targi o pieniądze. Lekarze rodzinni domagają się wyższych nakładów na świadczenia

Iza BEDNARZ [email protected]
Narodowy Fundusz Zdrowia przygotowuje mapki na wypadek gdyby od 1 stycznia przychodnie zrzeszone w Porozumieniu Zielonogórskim były zamknięte.

- Rozmowy cały czas trwają, mam nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie - mówi dr Janusz Franasik, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego w województwie świętokrzyskim.

Problem dotyczy finansowania świadczeń w podstawowej opiece zdrowotnej. Lekarze rodzinni zrzeszeni w organizacji Porozumienie Zielonogórskie domagają się wyższych nakładów na ten rodzaj świadczeń. - WHO zaleca, żeby w budżecie na ochronę zdrowia przeznaczano 16-18 proc. na podstawową opiekę zdrowotną. W Polsce wydaje się na nią tylko 13 proc. i nakłady systematycznie spadają - mówi dr Janusz Franasik, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego w województwie świętokrzyskim.

Kluczową sprawą jest stawka kapitacyjna (kwota przypadająca na jednego pacjenta miesięcznie). NFZ oferuje 8 zł, Porozumienie domaga się 8,71 zł.

Ma się poprawić

Beata Szczepanek, rzecznik prasowego świętokrzyskiego oddziału NFZ mówi, że sytuacja w podstawowej opiece zdrowotnej się poprawi, bo placówki te dostaną o ponad 54 mln zł więcej niż w 2008 roku. - Na 2011 rok przewidzieliśmy na świadczenia z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej 248 milionów 600 tysięcy złotych - mówi.

Lekarze z Porozumienia mają wiele zastrzeżeń do nowych wymagań prowadzonych przez NFZ, np. do tego, że lekarz

Brakuje 100 lekarzy

P.O.Z. jest obowiązany świadczyć usługi w swojej przychodni codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 8-18. - A są małe przychodnie we wsiach, zwykle filie większych zakładów opieki zdrowotnej, które są czynne trzy razy w tygodniu, bo tylko na tyle dni jesteśmy w stanie zapewnić obsadę lekarską. Jeśli pacjent zachoruje, może udać się po poradę do głównej przychodni. Teraz Fundusz za takiego pacjenta, który z filii przyjedzie do głównej przychodni, nam nie zapłaci - mówi dr Franasik.

- A skąd mamy wziąć tylu lekarzy rodzinnych, żeby zapewnić pełną obsadę we wszystkich przychodniach? Nieustająco poszukujemy lekarzy rodzinnych do pracy w małych ośrodkach.

Jak wynika z zestawienia przygotowanego przez konsultanta wojewódzkiego ds. medycyny rodzinnej, w województwie świętokrzyskim brakuje około 100 lekarzy rodzinnych.

Mapki z pomocą

Kolejne rozmowy pomiędzy NFZ a Porozumieniem Zielonogórskim zaplanowano na środę. Na wypadek, gdyby do ugody nie doszło i przychodnie zrzeszone w Porozumieniu zostały zamknięte od 1 stycznia, NFZ przygotowuje awaryjne mapki dla pacjentów z informacją, gdzie uzyskać pomoc. W województwie świętokrzyskim 92 przychodnie są zrzeszone w Porozumieniu Zielonogórskim, to jest około 52 proc. wszystkich placówek podstawowej opieki zdrowotnej. Z tego 33 złożyły już ofertę do kontraktu na przyszły rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie