Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe autobusy MZK mają 12 lat

Kazimierz Radzajewski [email protected]
– Nie tylko młodzi jeżdżą autobusami. Te stare nie są przyjazne starszym ludziom. Trzeba koniecznie odmłodzić miejską komunikację w Ełku – twierdzi Urszula Prawdzik.L
– Nie tylko młodzi jeżdżą autobusami. Te stare nie są przyjazne starszym ludziom. Trzeba koniecznie odmłodzić miejską komunikację w Ełku – twierdzi Urszula Prawdzik.L
Te autobusy to już staruszki

Nie mamy pieniędzy na nowe pojazdy. A następnej tak srogiej zimy najstarsze autobusy nie przetrzymają - mówi o zdezelowanym taborze Zbigniew Chojnowski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ełku.

- To wstyd, żeby po mieście jeździły jeszcze takie stare gruchoty - narzekają pasażerowie. - Rdzę widać wszędzie. Starszym ludziom jest ciężko wsiadać i wysiadać, bo schodki są wysokie. A w godzinach szczytu jest w nich bardzo ciasno.

Miejskiego przewoźnika nie stać na nowe autobusy. Ale na ełckich ulicach pojawił się właśnie kolejny pojazd. Jednak wcale nie jest taki młody. Ma już 12 lat.

- Ale i tak jest lepszy niż większość naszego sprzętu. Niskopodłogowy autobus jest za to przyjazny starszym pasażerom i niepełnosprawnym. Dużo wygodniej też się nim podróżuje - tłumaczy Zbigniew Chojnowski.

Używany neoplan kosztował 70 tys. zł. Nowy pojazd to wydatek dziesięciokrotnie wyższy.
Ostatnim nabytkiem MZK były dwa irisbusy, które wyjechały na ełckie ulice w 2008 roku.
Na 16 liniach jeździ 31 autobusów. Osiem z nich osiągnęło już pełnoletność, a cztery to 22-latki. MZK chętnie pozbyłoby się tych "rzęchów", ale udziałowców spółki (miasta i gminy Ełk) nie stać na zakup nowych.

Ełczanie spoglądają z zazdrością na sąsiadów z Suwałk, gdzie ostatnio pojawiło się 12 nowych autobusów.
- Województwo podlaskie inaczej ułożyło Regionalny Program Operacyjny. Pozwala on nawet niedużym miastom na kupienie autobusów z pomocą Unii Europejskiej - wyjaśnia prezes Chojnowski. - W naszym województwie taką możliwość mają tylko dwa największe miasta - Olsztyn i Elbląg.

Władze spółki robią zatem, co mogą, żeby autobusy bezawaryjnie i na czas przewoziły pasażerów.
- Jeżdżę codziennie z Baranek i nie narzekam. Ale mogliby wycofać już te najstarsze. Są niewygodne - trzęsą i strasznie huczą - mówi Urszula Prawdzik.

Najnowszym pomysłem MZK jest wniosek o dofinansowanie zakupu nowego autobusu. Spółka chce skorzystać z możliwości, jakie daje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nowy sprzęt ma mieć, tak jak neoplan, obniżoną podłogę i spełniać nowoczesne standardy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna