Najdłużej, bo już od 10 lat, naszym miastem partnerskim jest niemiecki Nettetal. W 2007 roku stał się nim także Oziorsk w Obwodzie Kalinin-gradzkim. Ale współpraca z tymi miastami trwa dużo dłużej.
Najmłodszym partnerem Ełku jest włoskie Galatone. Na początku lutego, na tydzień pojechała tam ełcka delegacja. Jednym z celów współpracy jest zapoznanie się z kulturą i obyczajami miast partnerskich. Korzyścią jest wymiana międzynarodowa.
Wiadomo już, że studenci z Ełku pojadą na juwenalia na uniwersytet w Bari, a studenci włoscy wezmą udział w święcie żaków w naszym mieście.
Wizyty w miastach partnerskich są też okazją do wymiany doświadczeń, na przykład na temat pozyskiwania firm do inwestowania. Parki technologiczne znajdują się zarówno w Ełku, jak i Nettetal. Ale jak dotąd żaden niemiecki przedsiębiorca nie zainwestował w naszym mieście.
- Podczas spotkań rodzą się także różne pomysły i projekty. Jednym z nich jest plan budowy amfiteatru, który będziemy realizowali razem z Alytusem. W przyszłym tygodniu w tej sprawie przyjeżdża litewska delegacja. Nasze miasta połączy także most energetyczny - mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. - Kilka lat temu za pieniądze z Unii razem z Oziorskiem stworzyliśmy przewodnik gospodarczy.
Bruksela na programy partnerskie miast ma przygotowany specjalny fundusz.
W ubiegłym roku, w czasie Dni Nettetal, w Ełku gościło ok. 250 gości. Ich pobyt sfinansowała między innymi Unia Europejska. Na ten cel miasto otrzymało prawie 80 tys. złotych.
- Współpraca jest dużo łatwiejsza, jeśli wizyty finansowane są ze środków zewnętrznych. W ostatnim wyjeździe do Włoch wzięło udział 25 ełczan. Musieliśmy zapłacić jedynie za wynajęcie autokaru - około 22 tysięcy złotych - dodaje prezydent Andrukiewicz.
Kolejnym miastem, które chce rozpocząć z nami współpracę, jest łotewskie Tallsi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?