Na podwyżki podatku zgodzili się w poniedziałek białostoccy radni.
- To jedyny podatek, który podwyższamy - argumentowała Stanisława Kozłowska, skarbnik miejski. - Z tego podatku możemy uzyskać prawie 100 mln zł w ciągu roku.
Radni podatkami zajmowali się już w październiku, tyle że wtedy zażądali szczegółowego uzasadnienia do propozycji prezydenta. Teraz uznali jego argumenty (i pani skarbnik) za przekonujące, więc zgodzili się na podwyżkę.
Różnicę najbardziej odczują właściciele budynków, w których prowadzona jest działalność gospodarcza - stawka poszła w górę o 95 gr za metr kw. Gmina Białystok cały czas utrzymuje natomiast preferencyjne stawki dla zakładów opieki zdrowotnej - podatek wzrośnie im zaledwie o 10 groszy za 1 mkw.
Niewiele więcej zapłacą też właściciele nieruchomości, w których tylko mieszkają, a nie prowadzą firm - zaledwie o 4 grosze za metr. Niestety, to nie będzie jedyna podwyżka, która nas czeka od 1 stycznia. Wzrosną też ceny gazu i prądu (o ok. 15 proc.). A to oznacza nieuniknione podwyżki cen żywności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?