Na początku listopada poruszaliśmy temat korekty rozkładu jazdy pociągów na trasie pomiędzy Hajnówką a Białymstokiem. Wówczas przesunięcie godzin odjazdów oraz wydłużenie czasu podróży spowodowały odpływ pasażerów, którzy nie mogli dojechać na czas do pracy i szkół.
Teraz spółka Polregio przygotowała kolejne zmiany. Niestety dla mieszkańców Hajnówki będzie to zmiana na gorsze. Z tablicy odjazdów w Hajnówce znikną pociągi odjeżdżające o 4.18 i 5.34, a pierwsze połączenie ze stolicą województwa podróżni będą mieli o 6.12.
Co prawda pociąg ten będzie jechał krócej, ale i tak dotrze do stacji końcowej zbyt późno aby uczniowie i osoby dojeżdżające do różnych zakładów pracy zdążyli na czas.
Czekaliśmy na nowy rozkład mając nadzieję, że poranny pociąg dojedzie do Białegostoku przed 7.00 – mówi Andrzej Owłasiuk dojeżdżający codziennie do pracy. – Najpierw pociąg wiecznie się spóźniał i nie udawało mi się złapać autobusu i dojechać na czas do pracy. Później w listopadzie zmienili rozkład i musiałem zrezygnować z PKP. Jeździłem samochodem, ale to są bardzo wysokie koszty, więc codziennie spóźniam się i zostaję po godzinach. Liczyłem na to, że w grudniu rozkład zostanie przywrócony do stanu sprzed korekty, nie spodziewałem się jednak, że całkowicie znikną połączenia.
Ludzie są oburzeni, tym bardziej, że Bielsk Podlaski poranne połączenie zachował, a kurs skasowano tylko na trasie od Hajnówki. Czy pociągiem jeździło zbyt mało osób? Możliwe, że po przesunięciu odjazdów w listopadzie tak właśnie było, jednak po uruchomieniu połączeń, na początku 2021 roku, na peronie w Hajnówce do pociągu o 5.40 wsiadało nawet ponad 10 osób, a to sporo jak na warunki miasta.
Dla porównania pierwszym autobusem PKS jeżdżą 2-3 osoby. Trochę więcej wsiadało do prywatnej linii kursującej na tej trasie, ale jak twierdzą pasażerowie – główną rolę gra tu dopasowanie godzin odjazdów i przyjazdu na miejsce. Pociąg byłby niewątpliwie konkurencją. Gdyby tylko był…
Największą grupę zainteresowanych połączeniami kolejowymi z Białymstokiem stanowią osoby uczące się i pracujące w stolicy województwa, tymczasem tym ludziom odbiera się możliwość dojazdu pozostawiając jednocześnie pociąg o 9.18, którym z Hajnówki podróżuje niewielka liczba osób – w piątek 3 grudnia były to zaledwie 4 osoby..
Osoby dojeżdżając do Białegostoku wystosowały pismo do radnego powiatowego Bogusława Łabędzkiego a za jego pośrednictwem ich słowa trafiły do marszałka województwa. Przypomnijmy, że Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego i Polregio podpisały kilka miesięcy temu 4 -letnią umowę na wykonywanie połączeń kolejowych w regionie na kwotę 206 milionów złotych. Finansowanie przejazdów miało zapewnić dogodną komunikację w regionie. Także na trasie Hajnówka – Bielsk Podlaski – Białystok.
Wysłaliśmy także pytania do rzecznika spółki Polregio, czekamy na odpowiedzi.
AKTUALIZACJA (dochodzi wypowiedź pani rzecznik):
Z uwagi na trwające prace modernizacyjne w obrębie białostockiego węzła kolejowego, w ramach modernizacji linii Rail Baltica, znacząco zmniejszyła się liczba dostępnych torów i peronów na stacji Białystok. Kolejnym utrudnieniem jest jednotorowa linia kolejowa w całej relacji od Hajnówki do Białegostoku. Z tych powodów ułożenie satysfakcjonującego rozkładu jazdy stało się trudniejsze niż wcześniej - wyjaśnia Renata Gerasimiuk, rzecznik Podlaskiego Oddziału spółki Przewozy Regionalne. - Poranny pociąg relacji Hajnówka - Białystok mijać się będzie w Bielsku Podlaskim z pociągiem spółki PKP Intercity TLK Żubr relacji Białystok - Warszawa Wschodnia, a z kolei na stacji Lewickie z pociągiem POLREGIO relacji Białystok - Czeremcha. Uwzględniając powyższe uwarunkowania, niezależne od przewoźnika, dokładamy starań, aby wszystkie zaplanowane połączenia mogły znaleźć swoje miejsce w rozkładzie jazdy. W obecnej sytuacji dokonywanie bardziej radykalnych przesunięć któregokolwiek z porannych połączeń wjazdowych / wyjazdowych ze stacji Białystok odbywać się będzie kosztem innych pociągów i konieczności wprowadzenia zastępczej komunikacji autobusowej, z racji braku dostępności krawędzi peronowej lub wydłużonych znacząco postojów na stacjach, na których możliwa jest mijanka z pociągiem jadącym z przeciwnego kierunku. Jeśli jednak pojawi się taka możliwość, dołożymy starań, aby pierwszy pociąg z Hajnówki przyjeżdżał bliżej godziny 7:00 - zapewnia Renata Gerasimiuk.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?