Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nożownik Adrian S. musi być odizolowany

mw
Archiwum
Adrian S., któremu prokuratura zarzuca trzykrotne usiłowanie zabójstwa, trafi do zamkniętego szpitala psychiatrycznego. Taką decyzję podjął sąd okręgowy na czwartkowym posiedzeniu niejawnym.

Ofiarami Adriana S. padały przypadkowe osoby, które mijał na ulicy. 23 marca późnym popołudniem 19-latek zaatakował nożem mężczyzn 23-, 62- i 66-letniego w rejonie ulic Sienkiewicza, Fabrycznej i Jurowieckiej. Podczas przesłuchania powiedział prokuratorowi, że palił wtedy dużo marihuany, a do pracy na budowie zabrał ze sobą nóż. Twierdził, że słyszał głosy, które kazały mu atakować przechodniów.

W śledztwie wyszło też na jaw, że kilka miesięcy wcześniej Adrian S. w centrum miasta wyrywał torebki przypadkowym kobietom. Pokrzywdzonych jest aż 12 pań.

Psychiatrzy orzekli, że Adrian S. cierpi na chorobę psychiczną i jest uzależniony od substancji psychoaktywnych. Sąd nie określa, jak długo musi być izolowany od społeczeństwa. Stan zdrowia 19-latka i efekty terapii będą kontrolowane co sześć miesięcy. Jeśli po jakimś czasie biegli psychiatrzy uznają, że jego zdrowie się poprawiło, a on nie stanowi już zagrożenia dla otoczenia, Adrian S. będzie mógł wyjść na wolność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna