Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwód Kaliningradzki. Polacy coraz chętniej podróżują do Rosji

kow
Archiwum
Padł rekord na granicy. Odnotowano już ponad 5 milionów przekroczeń.

Polsko-rosyjską granicę w zeszłym roku przekroczyły ponad 4 miliony osób. W tym roku taki wynik został osiągnięty już we wrześniu. Obecnie liczba ta wzrosła do 5 milionów. Roczny bilans może wynieść nawet 5,5 mln. To efekt działania małego ruchu granicznego (MRG), który został wprowadzony w lipcu poprzedniego roku.
- Tylko w pierwszym półroczu bieżącego roku liczba osób przekraczających granicę zwiększyła się o ponad 60 proc. w stosunku do roku ubiegłego - czytamy na stronie warmińsko-mazurskiej straży granicznej.

Mały ruch graniczny pozytywnie oceniają mieszkańcy przygranicznych miejscowości. Przedsiębiorcy z tych regionów twierdzą, że MRG wpłynął na ożywienie gospodarki, bo nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy przyjeżdżają do Polski głównie w celach zakupowych.

Rosjanie robią zakupy przede wszystkim w dyskontach, ponieważ żywność jest tam o wiele tańsza niż w obwodzie kaliningradzkim. Dodatkowym atutem jest możliwość odzyskania podatku VAT. Rosjanki chętnie chodzą do kosmetyczek, fryzjerów, czy lekarzy, a Rosjanie naprawiają swoje samochody w polskich warsztatach.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku Rosjanie okazali 75 tys. rachunków na kwotę ponad 65 mln zł. Ale ta kwota może być znacznie wyższa, ponieważ zwrot VAT nie obejmuje rachunków za pobyt w hotelu, na basenie czy u fryzjera. A jak się okazuje, Rosjanie chętnie nocują w naszych hotelach i korzystają z różnych form wypoczynku.

Co z turystyką?

W tej dziedzinie nasz region nadal przegrywa z Pomorzem. Specjaliści twierdzą, że Mazury są atrakcyjne, ale samo otwarcie granic nie spowoduje, że nagle Rosjanie lawinowo zaczną do nas przyjeżdżać jako turyści. Najpierw trzeba wypromować nasze atuty w obwodzie kaliningradzkim.
Mieszkańcy przygranicznych miejscowości objętych MRG równie chętnie jak Rosjanie przekraczają granicę. Przypomnijmy, że do ruchu bezwizowego zalicza się część Pomorza oraz Warmii i Mazur. Na terenach powiatu ełckiego i piskiego nie obowiązują te ułatwienia. Wcześniej Polacy odwiedzali jedynie najbliższe rosyjskie stacje benzynowe. Od maja się to zmieniło, ponieważ celnicy wprowadzili nowe zasady dotyczące wwozu paliwa.

Przypomnijmy, że osoby, które częściej niż 10 razy w miesiącu przekraczają granicę, muszą zapłacić cło. Jak wynika z relacji celników, Polacy podróżujący do Rosji dostosowali się do tych przepisów.

- Proporcje dotyczące ilości przekroczeń granicy przez obywateli Polski i cudzoziemców są zbliżone. Od początku roku 2,5 mln Polaków zostało odprawionych na drogowych przejściach granicznych warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej, a Rosjan prawie 2,8 mln - informuje straż graniczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna