Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Augustowa. Jan Szyszko złoży doniesienie do prokuratury ws. obwodnicy

(hel)
Widok na Obwodnicę Augustowa
Widok na Obwodnicę Augustowa Archiwum
Zmiana lokalizacji augustowskiej obwodnicy przyniosła straty. Inwestycja była droższa, a rośliny chronione, dla których zmieniono przebieg trasy i tak w większości zniknęły - informuje minister środowiska Jan Szyszko. I zapowiada, że złoży doniesienie do prokuratury.

Zarzutom dziwią się i ekolodzy, i Leszek Cieślik, były poseł PO, dzięki któremu obwodnica powstała. - Przecież to minister Szyszko uchylił decyzję środowiskową, która zezwalała na budowę w pierwszym wariancie - przypomina rozmówca.

Czytaj również: Ojciec, matka i syn zginęli w tragicznym pożarze domu

Droga, według pierwotnych planów miała przebiegać przez Dolinę Rospudy, czyli tereny chronione. Sprzeciwiali się temu ekolodzy podnosząc, że zostaną zniszczone m.in. storczyki. Koczowali w rejonie rzeki i przykuwali się do drzew, które miały iść pod topór. Pod naporem Greenpeace minister Szyszko uchylił decyzję środowiskową. A w nowej wskazał alternatywne rozwiązanie, czyli budowę pod Rospudą tunelu. Dokument został unieważniony przez sąd administracyjny, a wtedy premier Jarosław Kaczyński wstrzymał budowę do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał Europejski, którego o pomoc prosili ekolodzy. W 2008 roku, gdy władze przejęli działacze PO, zapadła decyzja o zmianie przebiegu trasy. Wytyczono nowy, dwa razy dłuższy i dwa razy droższy szlak przez Raczki. - Mówiąc o kosztach trzeba pamiętać, że zostały zmienione niektóre rozwiązania techniczne - zauważa Cieślik. - W Augustowie powstało bezkolizyjne skrzyżowanie, a połowa trasy jest cztero-, a nie jak wcześniej planowano dwupasmowa.

Obwodnica Augustowa już otwarta (zdjęcia)

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Rozmówca dodaje, że są jeszcze inne korzyści. Obwodnica już jest. A kiedy byłaby w pierwszym wariancie, nie wiadomo. Poza tym, pięć gmin otrzymało 100 mln zł na inwestycje, które chronią Rospudę przed ściekami.

Ale minister Szyszko uważa, że z powodu zmiany trasy nie wybudowano odcinka Via Baltiki. Poza tym, Dolina Ros-pudy zarasta, a wiele chronionych gatunków zniknęło. Zapytaliśmy jakich, ale ministerstwo jeszcze nie odpowiedziało na to pytanie. Natomiast Robert Cyglicki, dyrektor Green-pace Polska informuje, że nie można odnieść się do zarzutów, bo są one zbyt ogólne.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna