Będzie to druga tego typu, po Zambrowie, inwestycja w ostatnich latach i zarazem pierwsza część zupełnie nowej trasy ekspresowej S61 znanej szerzej pod nazwą Via Baltica.
Inwestor, czyli białostocki oddział GDDKiA ogłosił właśnie przetarg, który ma wyłonić generalnego wykonawcę całej trasy. Gra w nim idzie o niebagatelną stawkę, bo firmy będą mogły podpisać kontrakt nawet na ponad 150 mln zł, z czego blisko jedna piąta to pieniądze pochodzące z unijnych dotacji.
Licząca 6,5 km długości trasa obwodnicy ma być wybudowana jako w większości w standardzie jednojezdniowym poza tzw. węzłem Stawiski (długim na blisko 2 km). Tam droga będzie już przebiegała w standardzie dwóch jezdni, tworząc bezkolizyjne skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 647. Podobnie jak wszystkie obiekty na trasie obwodnicy: mosty, wiadukty, przepusty itp.
Wybrany w drodze przetargu wykonawca będzie miał dokładnie 15 miesięcy na zrealizowanie inwestycji. Oznacza to, że jeśli nie będzie komplikacji proceduralnych (takich jak choćby częste w takich wypadkach odwołania firm, które przetarg przegrały) to mieszkańcy Stawisk mogliby od tranzytowego ruchu ciężarówek odetchnąć już za niespełna dwa lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?