Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Szczuczyna. Główny wykonawca chce odstąpić od umowy

mg
Od kilku tygodni nie były prowadzone żadne prace przy budowie obwodnicy Szczuczyna.  W czwartek na miejscu nie było ani robotników, ani żadnego sprzętu.
Od kilku tygodni nie były prowadzone żadne prace przy budowie obwodnicy Szczuczyna. W czwartek na miejscu nie było ani robotników, ani żadnego sprzętu. Michał Chojak
Plac budowy świeci pustkami.

To już raczej pewne. Budowa obwodnicy Szczuczyna zakończy się później, niż planowano. Wykonawca tej inwestycji firma FCC Construccion, poinformowała właśnie Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, że chce odstąpić od umowy na budowę 8-kilometrowej trasy na drodze krajowej nr 61. Powodem mogą być problemy finansowe wykonawcy.
- Od kilku tygodni nie były tu prowadzone żadne prace - mówi Artur Kuczyński, burmistrz Szczuczyna.

Przeliczyli się...

W tej chwili na placu budowy nie ma żadnego sprzętu, żadnych robotników.
- Dlatego wzywamy wykonawcę do zakończenia prac - informuje Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału GDDKiA.

Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. W mediach pojawiło się oświadczenie hiszpańskiego koncernu, w którym zarzuca on GDDKiA, że źle została przygotowana dokumentacja.
- Na etapie przetargu nie pokazywała rzeczywistych warunków geologicznych na prawie całym terenie budowy. Powoduje to, że zakres prac i koniecznych kosztów jest inny, aniżeli wykonawcy startujący w przetargu mogli przyjmować na podstawie przekazanej dokumentacji - czytamy w komunikacie.

- Nie zgadzamy się z tymi zarzutami. Będzie nasza odpowiedź w tej sprawie - zapowiada Rafał Malinowski
Zdaniem GDDKiA faktyczny powód opuszczenia placu budowy to brak pieniędzy.
- Zaistniała sytuacja zdaje się potwierdzać ostatnie doniesienia austriackiej prasy o bardzo złej kondycji finansowej koncernu Alpine, którego macierzystą spółką jest właśnie firma FCC - podkreślają przedstawiciele GDDKiA.

I przypominają, że koncern był już wzywany do dofinansowania spółki Alpine, która z powodów finansowych zeszła z placu budowy autostrady A1 w woj. śląskim.
Co będzie dalej z obwodnicą Szczuczyna?

Lepiej późno, niż wcale

Najbardziej prawdopodobny scenariusz to nowy przetarg na wykonanie tej inwestycji.
- Dlatego liczymy się z tym, że budowa drogi, na którą tak długo czekamy, opóźni się - przyznaje Artur Kuczyński, burmistrz Szczuczyna. - Jednak mimo wszystko wierzymy, że budowa naszej obwodnicy nie jest zagrożona.

Włodarz w najbliższy poniedziałek spotka się z wojewodą Maciejem Żywno i dyrektorem oddziału GDDKiA w Białymstoku w sprawie obwodnicy.

- Mam nadzieję, że wtedy poznamy prawdziwe powody tego zamieszania h dodaje. - Mogę powiedzieć jedno. Jako gmina bardzo pomagaliśmy hiszpańskiemu koncernowi. Wszystko po to, by droga powstała jak najszybciej.

Budowa 8-kilometrowej obwodnicy rozpoczęła się we wrześniu 2012 roku. Zgodnie z planem powinna zakończyć się do końca tego roku. Wiadomo jednak, że prace były tu prowadzone bardzo wolno. Do tej pory, jak wyliczyła GDDKiA wykonano 16 proc. zaplanowanych robót.
- Budowa pozostałych obwodnic w naszym województwie jest pod kontrolą - zapewnia Rafał Malinowski.

Przykładem jest m.in. obwodnica Stawisk, budowana w tym samym czasie, na tej samej drodze, w oparciu o projekt tego samego biura projektowego. Wykonawca, firma Budimex ma już za sobą 60 procent prac.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna