Ważna będzie oczywiście budowa obwodnicy tej miejscowości, ale też ogromne znaczenie będzie miała inwestycja Starostwa Powiatowego w Białymstoku i gminy Wasilków. Droga Wasilków - Mostek Rybniki nareszcie będzie przejezdna.
To "schetynówka", która znalazła się na pierwszym miejscu list rankingowych w województwie podlaskim. Uzyskała najwięcej punktów, ponieważ jej budowa ułatwi życie mieszkańców, poprawi ich bezpieczeństwo w ruchu komunikacyjnym, podniesie atrakcyjność inwestycyjną gminy i częściowo odciąży istniejący układ komunikacyjny.
Nie trzeba będzie jeździć przez Białystok
Inwestycja jest na tyle duża i kosztowna, że została podzielona na dwa etapy. W tym roku zostanie wybudowana droga Wasilków - Wólka Poduchowna - Mostek Rybniki o długości ok. 6,74 km. Kolejny etap to jezdnia do Rybnik. Tegoroczny etap miał kosztować 6 mln zł. Po przetargu okazało się jednak, że koszty będą mniejsze. W związku z tym powstały oszczędności na inne drogi. - Firma Strabag, która buduje obwodnicę Wasilkowa, jest już tam z maszynami i ich koszty w związku z tym są niższe. Dlatego dali niższe ceny - powiedział Wiesław Pusz, starosta białostocki.
Budowa obwodnicy wiąże się też z tą inwestycją w inny ważny sposób. W Sochoniach, gdzie powstaje jeden z węzłów obwodówki, powstanie bezkolizyjne skrzyżowanie drogi krajowej i powiatowej.
Inwestycja już się rozpoczęła. Zakończyć się musi w tym roku. Bardzo zmieni obecną sytuację mieszkańców pobliskich miejscowości. Historycznie układ komunikacyjny był taki: Rybniki, Wólka Przedmieście, Woroszyły, Sochonie, Wasilków (tzw. stary gościniec). W latach 60. wybudowano jednak drogę do Augustowa. Ponieważ była asfaltowa, stała się główną osią transportową. W związku z tym obecnie mieszkańcy z Rybnik i okolicznych miejscowości, żeby dojechać do Wasilkowa, wsiadają w autobus, jadą do Białegostoku. I dopiero tam przesiadają się w "100" komunikacji miejskiej i dojeżdżają do Wasilkowa.
Jest to problem dla mieszkańców pracujących w Wasilkowie, jak również dowożących dzieci do szkoły czy przedszkola, odwiedzających urząd gminy i lekarza. Już za kilka miesięcy on zniknie.
Znów będzie można tu zamieszkać
- Będzie tam droga asfaltowa przejezdna przez okrągły rok - zapewnia starosta Pusz. - Obecna droga na niektórych odcinkach była w ogóle nieprzejezdna.
W związku z tym, ludzie zaczęli opuszczać te tereny. Teraz samorząd liczy na to, że znów będą tam się osiedlać, ponieważ powstaną atrakcyjne tereny pod inwestycje mieszkaniowe.
Więcej o inwestycjach drogowych w powiecie białostockim już wkrótce we "Współczesnej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?