Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Po godzinie 21 dyżurny bielskiej policji otrzymał informację o zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy w gminie Boćki. Jak poinformowali zgłaszający, na krajowej 19 zauważyli volkswagena, który jechał całą szerokością drogi. Wzbudziło to ich podejrzenie, że kierowca może być nietrzeźwy. Od razu powiadomili o tym funkcjonariuszy.
W Boćkach volkswagen skręcił w boczną drogę. Zgłaszający pojechali za nim. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów samochód zatrzymał się. Świadkowie od razu zareagowali i kazali kierowcy wysiąść z pojazdu.
Na miejscu mundurowi z bielskiej drogówki zbadali stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 25-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto w pojeździe znajdował się pijany pasażer.
Zobacz także: Kierowca autobusu zabrał kluczyki pijanemu kierowcy
- Dzięki szybkiej reakcji dwóch mieszkańców gminy Boćki, pijany kierowca został wyeliminowany z ruchu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - przypomina kom. Agnieszka Dąbrowska z KPP w Bielsku Podlaskim.
A że po drodze podejrzany łamał inne przepisy drogowe, odpowie również za popełnione wykroczenia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?