Niemniej druhowie-ochotnicy też są zawsze w pogotowiu. Trenują i sprawdzają swoje umiejętności podczas zawodów.
- Chodzi o podtrzymanie strażackiej tradycji, a ochotnicy są zawsze najbliżej miejsca zdarzenia i zawsze można na nich liczyć - powiedział nam Cezary Grygo, rzecznik prasowy w PSP.
Tymczasem w Mońkach powstała jeszcze drużyna żeńska. Druhny nie mają rywalek
na swoim terenie ale bardzo poważnie traktują swoje - jak mówią - posłannictwo, które często jest zabawą w straż.
- Nie ukrywam, że chcę w ten sposób poprawić moją sprawność fizyczną. Nie przerażają mnie żywioły. Jeśli mam się czegoś bać, to są to źli ludzie - stwierdziła Małgorzata Tołczyk.
- Nie wysyłają nas na pożary, bo i tak lepsi są zawodowcy - dodała jej nieco starsza koleżanka Jolanta Molska.
W powiecie monieckim jest jeszcze kilkadziesiąt jednostek OSP. Doroczny sprawdzian umiejętności druhów ogranizowany jest w Mońkach i Jaświłach. W stolicy powiatu zawody ochotników nie są jeszcze tak popularne. Natomiast w
Jaświłach jest to zawsze wydarzenie. Rywalizacja jaświlańskich drużyn przynosi wiele emocji.
Druhowie i druhny mieli w niedzielę do pokonania ćwiczenie bojowe oraz sztafetę pożarniczą. "Bezkonkurencyjne" dziewczęta zajęły oczywiście pierwsze miejsce. Mężczyźni nie mieli już tak łatwo i w efekcie na podium stanęły dużyny OSP ze wsi Mejły, Kulesz i Sikor. Moniecczanie musieli zadowolić się czwartym miejscem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?