Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od dziś mówimy jednym głosem

Joanna Klimowicz [email protected]
Trzej prezydenci Białegostoku, Suwałk i Łomży oraz poseł Tyszkiewicz zasadzili w Białymstoku Dąb Przymierza.
Trzej prezydenci Białegostoku, Suwałk i Łomży oraz poseł Tyszkiewicz zasadzili w Białymstoku Dąb Przymierza. W. Wojtkielewicz
Duży może więcej, a razem można lepiej. Pisać projekty, sięgać po unijne pieniądze, promować miasto. Po co? Żeby żyło się w tym mieście wygodniej, bezpieczniej i dostatniej. A właściwie w trzech miastach. Białystok, Suwałki i Łomża zakopały topór wojenny!

Kurpiowskie buraki, zagrodowe szlachciury w lipowych łapciach! - grzmią na mieszkańców Łomży białostoczanie. - Via Baltiki wam się zachciewa? Dla furmanek wystarczy taka droga jaka jest!
- W Białymstoku furmanek jest więcej, bo to centrum wszechświata i tu wszystkiego jest najwięcej. Furmanek najwięcej. I "niczego" też najwięcej. I furmanki mają "klimę" - odcinają się "białostockim śledziom" mieszkańcy Łomży.
Antagonizmów jest więcej. O złośliwościach wobec Suwałk nie wspominając, bo przecież tam "wrony zawracają, psy d... szczekają itp." Nic dziwnego, że skoro mieszkańcy trzech największych w województwie podlaskim miast nie szczędzą sobie docinków, to i kontakty między władzami tych miast układały się do tej pory jakoś niemrawo, polegając właściwie na rywalizacji, a nie współdziałaniu. Aż gospodarze tych trzech miast pogłówkowali i powiedzieli: "Dość tego".
Trudne początki. Wina śnieżycy
W niedzielę spotkali się w Białymstoku, by podpisać list intencyjny o współpracy. Za stołem konferencyjnym w Pałacyku Gościnnym usiedli: prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, Łomży - Jerzy Brzeziński i Suwałk - Józef Gajewski. "Wierząc, że współdziałanie umawiających się stron przyniesie korzyści w obszarze rozwoju miast, niżej podpisani prezydenci miast deklarują wolę bieżącej współpracy w zakresie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, zwiększania jakości obsługi mieszkańców i inwestorów, w tym przy użyciu nowoczesnych technik informatycznych oraz promowania współpracy między samorządami a organizacjami pozarządowymi" - brzmi pierwszy punkt porozumienia.
Zaczęło się obiecująco! A dlaczego dopiero teraz? Wszyscy trzej panowie od grudnia, zaraz po objęciu urzędów (Truskolaski w przeciwieństwie do kolegów po raz pierwszy na fotelu prezydenta) zaczęli do siebie dzwonić i umawiać się na spotkanie. Termin wyznaczyli na styczniowy dzień. Wszystko dopięte było na ostatni guzik. W Łomży czekał Brzeziński, a tu prawdziwa syberyjska - a raczej podlaska - śnieżyca pokrzyżowała szyki. Musieli przełożyć spotkanie, ale w międzyczasie ustalali treść porozumienia. Do rozmów wrócili na konferencji w Suwałkach o parkach naukowo-technologicznych. Złota polska jesień nadawała się idealnie na podpisanie porozumienia i posadzenie symbolicznego dębu w parku pod Teatrem Dramatycznym. Tak się też złożyło, że idą wybory, a wszyscy trzej prezydenci będą głosować na Platformę Obywatelską, mogli więc zamanifestować swoje poglądy i i zaapelować o poparcie tej formacji. Podziękowali tym jednocześnie Robertowi Tyszkiewiczowi, posłowi PO, za jego pomysł i wsparcie. Wszystkich zaskoczyło, że do manifestacji politycznych poglądów przyłączył się prezydent Gajewski, od lat kojarzony z lewicą.
- Ej tam, to stara bajka! - uśmiecha się Gajewski, który startował jako kandydat bezpartyjny, a jego blok wyborczy zdobył najwięcej głosów.
Drogi, projekty i promocja
- To porozumienie będzie wykładnią dla władz wojewódzkich i centralnych, że mówimy jednym głosem o problemach i potrzebach naszych miast - powiedział w niedzielę Jerzy Brzeziński.
Choć porozumienie dopiero "się wykluło", prezydenci już wiedzą, co chcą dzięki niemu uzyskać, a co mogą zaoferować. Wszyscy są zgodni, że nie ma sensu wyrzucanie w błoto pieniędzy i marnowanie czasu na pisanie kilku oddzielnych projektów i aplikowanie o fundusze unijne.
- Przecież możemy tworzyć wspólne projekty tzw. miękkie, np. dotyczące współpracy organizacji pozarządowych - podsuwa Tadeusz Truskolaski. - A projekty inwestycyjne, twarde, możemy przygotowywać choć oddzielnie, to jednak nie w atmosferze rywalizacji, ale porozumiewając się ze sobą - mówi Truskolaski i oferuje swoje doświadczenie jako eksperta od unijnych funduszy. Dodaje jednocześnie, że priorytetem powinien być system transportowo-komunikacyjny, działający jak "tętnice w organizmie człowieka" (tą tematyką zajmował się na poszczególnych etapach kariery naukowej). Chodzi więc o to, by połączyć siły i walczyć o wszystkie istotne dla rozwoju regionu drogi: S8, S19 i S61, zamiast tworzyć sztuczny wyścig o jedną Via Baltikę.
- Nie można zapominać też o tym, by przygotować się razem do Euro 2012. Bo choć prawie na pewno nie u nas będą rozgrywały się mecze, to jednak możemy stać się ośrodkiem treningowym, a nawet rezerwowym - przypomina Truskolaski.
Suwałki nie mają kompleksów i mogą nie tylko uczyć się od Białegostoku - jednego z najbezpieczniejszych miast w Polsce - ale mają do zaoferowania spory potencjał intelektualny. To w Suwałkach ruszył pierwszy park naukowo-technologiczny, to tam działa jedyna w regionie Specjalna Strefa Ekonomiczna, o dostanie się do której zabiegają i Białystok, i Łomża.
- Od kilku lat jesteśmy na pierwszym miejscu pod względem ilości uzyskiwanych środków unijnych, zrealizowaliśmy w ostatniej kadencji 73 projekty, uzyskując dla miasta ponad 100 mln zł - wylicza Józef Gajewski. - Z takim doświadczeniem możemy włączyć się we wspólne szkolenia i opracowywać dokumenty z różnych dziedzin.
Ważna dla trzech miast będzie też wspólna promocja, np. targi i prezentacje. Na najbliższe do Monachium i Barcelony jedzie z urzędem marszałkowskim tylko Białystok, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w przyszłości jeździć razem i wspólnie kusić inwestorów i turystów. Kto wie, może razem nakręcą też reklamówkę telewizyjną na wzór słynnej "Would you... in Łódź?".
- Bo jak każdy będzie promował swoje, to będzie trzy razy drożej, a efekt ten sam! - mówią trzej gospodarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna