Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beniaminek z Nowin pokonał UMKS Kielce

Ewa NADGRODKIEWICZ <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Trzy "trójki" Krzysztofa Dziury (z piłką) miały duży wkład w zwycięstwo Nowin w derbowym meczu.
Trzy "trójki" Krzysztofa Dziury (z piłką) miały duży wkład w zwycięstwo Nowin w derbowym meczu. S. Stachura
Grzegorz Kij, trener UMKS Kielce: - Ten mecz nam nie wyszedł. Fatalnie rozpoczęliśmy. Chłopcy sprawiali wrażenie jakby mieli powiązane ręce. Natomiast
Grzegorz Kij, trener UMKS Kielce: - Ten mecz nam nie wyszedł. Fatalnie rozpoczęliśmy. Chłopcy sprawiali wrażenie jakby mieli powiązane ręce. Natomiast rywale byli bardzo skuteczni. Trafiali z każdej pozycji, lepiej radzili sobie pod tablicami. Do tej pory nasza siła tkwiła w grze zespołowej, a w tym meczu jej zabrakło.

Grzegorz Kij, trener UMKS Kielce: - Ten mecz nam nie wyszedł. Fatalnie rozpoczęliśmy. Chłopcy sprawiali wrażenie jakby mieli powiązane ręce. Natomiast rywale byli bardzo skuteczni. Trafiali z każdej pozycji, lepiej radzili sobie pod tablicami. Do tej pory nasza siła tkwiła w grze zespołowej, a w tym meczu jej zabrakło.

W historycznych, bo pierwszych w drugiej lidze, derbach świętokrzyskich, lepsi okazali się koszykarze z Nowin.

Stanisław Dudzik, trener GKS Nowiny: - Zagraliśmy bardzo dobrze. Konsekwentnie od pierwszej do ostatniej minuty. Rywale stosowali różne warianty obrony,
Stanisław Dudzik, trener GKS Nowiny: - Zagraliśmy bardzo dobrze. Konsekwentnie od pierwszej do ostatniej minuty. Rywale stosowali różne warianty obrony, ale dzisiaj byliśmy od nich lepsi. Wszyscy zawodnicy stanęli na wysokości zadania i zasłużenie wygraliśmy.

Stanisław Dudzik, trener GKS Nowiny: - Zagraliśmy bardzo dobrze. Konsekwentnie od pierwszej do ostatniej minuty. Rywale stosowali różne warianty obrony, ale dzisiaj byliśmy od nich lepsi. Wszyscy zawodnicy stanęli na wysokości zadania i zasłużenie wygraliśmy.

Zespół UMKS Kielce, który przed tym pojedynkiem, uważany był za faworyta, zawiódł na całej linii. Kielczanom w całym meczu, nawet raz nie udało się objąć prowadzenia. - W każdym elemencie byliśmy od nich lepsi. Udało się skutecznie wyłączyć z gry Łukasza Kasperca, a Sebastian Salamon pod tablicami krzywdy nam nie zrobił. W tym głównie należy upatrywać naszej wygranej - mówił Rafał Motyl, skrzydłowy z Nowin.

GKS Nowiny - UMKS Kielce 95:82 (28:15, 16:21, 22:20, 29:26).

GKS: Motyl 38 (1x3), Dziura 19 (3x3), Kotlewski 17 (1x3), Sikora 16 (1x3), Wasik 3 (1x3) - Frelik 2, Pisarczyk, Jastrząb, Trześniewski.

UMKS: Karólewski 17 (1x3), Salamon 17, Kasperzec 15 (3x3), Fąfara 9, Jurczyk 4 (1x3) - Makuch 13, Nowakowski 5 (1x3), Miernik 2.

Koszykarze z Nowin rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Po udanej akcji Wojciecha Kotlewskiego i dwóch "trójkach" Krzysztofa Dziury było 8:0. Dopiero w trzeciej minucie pierwsze punkty dla kielczan zdobył Sebastian Salamon. Niezwykle skuteczni gospodarze, cały czas utrzymywali bezpieczną przewagę. Natomiast rywale z Kielc nie mieli pomysłu na grę. Zawodnicy UMKS popełniali straty, przegrywali walkę na deskach i grę jeden na jeden. Pod koniec drugiej kwarty pojawiła się nadzieja, że świętokrzyskie derby nabiorą rumieńców, bo kielczanie na niespełna minutę przed końcem odrobili straty i było tylko 39:36 dla Nowin. Niestety, nadzieję obozu kieleckiego rozwiały - "trójka" Kamila Wasika i w ostatniej sekundzie dwa punkty Rafała Motyla (44:36).

KIELCZANIE ZMIENILI TAKTYKĘ

Trzecia kwarta również toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy utrzymywali bezpieczną przewagę. W tej kwarcie, o swojej skuteczności rzutowej przypomniał sobie Łukasz Kasperzec z UMKS, który po raz pierwszy w tym meczu trafił do kosza po 25 minutach gry. W ostatniej kwarcie Grzegorz Kij, trener kieleckiego zespołu, postanowił zmienić taktykę. W 34 minucie, przy stanie 76:67 dla GKS, zrezygnował z wysokiego zawodnika (Salamona zastąpił Karólewski). Chodziło o to, aby zespół zaczął grać szybciej, agresywniej bronił. Na niewiele się to zdało, bo bez wątpienia najlepszy zawodnik meczu Rafał Motyl i jego koledzy, nie dali się wybić z rytmu i systematycznie punktowali.

W innych meczach: MCKiS Jaworzno - Basket Kraków 76:66, AZS AWF Katowice - AZS Radom 71:80, Big Star Tychy - Polonia Przemyśl 111:116, Cracovia Kraków - MMKS Dąbrowa Górnicza 70:84, Piotrcovia Piotrków Trybunalski - MOSiR Krosno 60:67. Rosabud Radom - Mickiewicz Katowice (mecz został przerwany po 20 min, bo złodzieje doszczętnie okradli szatnię gości).

1. Big Star12231135:841

2. Dąbrowa
1222995:814

3. Polonia
12211076:938

4. Krosno
1120872:720

5. Cracovia
1219874:825

6. AZS Katowice
1218941:908

7. UMKS
1217931:926

8. AZS Radom
1217931:990

9. Piotrcovia
1216863:958

10. Jaworzno
1116808:889

11. Nowiny
1215974:1070

12. Basket
1215888:1055

13. Rosabud
1113801:945

14. Mickiewicz
1113821:1003

W następnej kolejce, 6 stycznia: UMKS Kielce - AZS AWF Katowice, Mickiewicz Katowice - GKS Nowiny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie