Przez trzy miesiące trwała promocja wprowadzona przez TP SA. W czerwcu, lipcu i sierpniu klienci Telekomunikacji mogli opłacać rachunki bez prowizji. Problem w tym, że od września zostaną zmuszeni do opłat prowizyjnych. TP SA zapowiada bowiem, że od września biura obsługi klienta przestaną istnieć. W Białymstoku przy ul. Lipowej i Cieszyńskiej nie można już będzie zapłacić za telefon, a tylko tam nie pobierano prowizji.
- Wynegocjowaliśmy bardzo niską opłatę manipulacyjną - mówi Mariusz Feliński z Departamentu ds Public Relations TP SA w Olsztynie. - Liczymy, że klientów będzie stać na zapłacenie 99 groszy prowizji.
Część klientów jest zbulwersowana decyzją TP SA.
- Jestem oburzona - mówi pani Irena, emerytka, która zawsze opłacała rachunek właśnie w BOK-u przy ul. Cieszyńskiej. - Nie rozumiem, dlaczego mam komuś płacić 99 groszy. W ciągu roku na prowizję wydam prawie 12 zł, czyli tyle, ile miesięcznie płacę za rozmowy. Jestem emerytką, z miesięcznym dochodem 600 zł. Dla mnie każda złotówka jest bardzo ważna.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
