Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Odpalcie mi część nagrody". Augustowscy komendanci usłyszeli zarzuty

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Strażacy mieli pracować fizycznie na posesji komendanta oraz dowozić mu do domu i pracy alkohol.

Zastępca natomiast miał m.in. domagać się od podwładnych, by dzielili się z nim nagrodami finansowymi.
Wczoraj suwalska prokuratura przedstawiła zarzuty byłym szefom augustowskiej straży pożarnej - Marcinowi P. oraz Arkadiuszowi P. Każdemu grozi do 10 lat więzienia.

Matoły, debile...

Były komendant Marcin P. usłyszał aż 18 zarzutów. Dotyczą one przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, ale też np. poniżania podwładnych. To samo miał robić zastępca - Arkadiusz P. Strażacy twierdzili, że takie określenia, jak "geje", "pedały", "pokemony", "matoły", "debile" były na porządku dziennym.

Byłemu zastępcy prokurator przedstawił w sumie 11 zarzutów. Mowa jest m.in. o tym, że kazał dowozić sobie zarówno do pracy, jak i do domu obiady oraz o żądaniu, by podwładni dzielili się nagrodami. Chodziło o sumy od 100 do 300 zł. Arkadiusz P. miał też straszyć swoich podwładnych... prokuratorem.

Śledczy, zasłaniając się dobrem postępowania, nie ujawniają, czy byli komendanci przyznali się do winy. Z żadnym z nich nie udało nam się wczoraj skontaktować. Od chwili wybuchu afery raz tylko publicznie głos zabrał Arkadiusz P. Naszej gazecie powiedział, że są to pomówienia.

Obaj podejrzani muszą wpłacić po 10 tys. zł poręczenia majątkowego. Jak mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy suwalskiej prokuratury, śledztwo w tej sprawie dobiega końca. Czy i kiedy powstanie akt oskarżenia, na razie nie wiadomo.

Jeden odszedł, drugi planuje

Wniosek o odejście na emeryturę Marcin P. złożył niedługo po tym, jak media nagłośniły wystąpienie jego podwładnych. Natomiast były zastępca wciąż pozostaje strażakiem. Chociaż przestał pełnić jakiekolwiek funkcje, był w dyspozycji obecnego szefa augustowskiej straży pożarnej.

Jak nas jednak poinformował Marcin Janowski, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej, także Arkadiusz P. złożył w ostatnich dniach wniosek o odejście ze służby. Wniosek zostanie niebawem rozpatrzony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna