W Białymstoku 25 stycznia patrole Straży Miejskiej przypominały o tym obowiązku.
Najpierw opady śniegu i nieodśnieżone chodniki - nawet w centrum miasta, potem gołoledź (np. w środę, 24 stycznia) i te same chodniki, po których nie dało się iść. Niekorzystne warunki pogodowe i zaniedbania w naszym mieście sprawiły, że było ślisko. Wielu mieszkańców miało trudności w bezpiecznym poruszaniu się po bardzo śliskich chodnikach. Dlatego strażnicy prowadzą wzmożone kontrole i egzekwują niewywiązywanie się właścicieli posesji z obowiązku odśnieżania.
Właściciele nieruchomości są odpowiedzialni za oczyszczanie terenu ze śniegu i lodu. Na właścicielach nieruchomości ciąży odpowiedzialność również za bieżące usuwanie sopli lodowych oraz nawisów śniegu z dachów i gzymsów budynków. Za ignorowanie obowiązku odśnieżania osoby odpowiedzialne mogą zostać ukarane mandatem w wysokości 100 zł, a za nieusuwanie sopli i nawisów – mandatem nawet do kwoty 500 zł - przypomina białostocki magistrat.
TU ZOBACZ JAK BYŁO ŚLISKO W BIAŁYMSTOKU 24 STYCZNIA 2018: Gołoledź w Białymstoku. Chodniki zamieniły się w lodowisko. Piesi ślizgają się jak na łyżwach (wideo)
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?