Chodzi o bliskie okolice ulicy Falka w Suwałkach. W blokach mieszka tutaj wielu osób.
W tej sprawie otrzymaliśmy kilka telefonów.
- Z trudem wyjechałam z parkingu - opowiadała suwalczanka. - Kilkadziesiąt metrów dalej ugrzęzłam. Na drodze śniegu jest tyle, że nie ma szans, aby stąd się wydostać. Co mam w takiej sytuacji zrobić? Ktoś chyba za to odpowiada?
Tomasz Łazarski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni, która odpowiada za stan dróg w mieście twierdzi, że uliczką zarządza spółdzielnia.
- Powinna więc i odśnieżać - zauważa. - Do nas należy tylko ulica Falka i tam nie ma problemów z przejazdem.
Jerzy Charmuszko, prezes spółdzielni "Hańcza" sprawę postrzega inaczej. - To jest teren miejski - twierdzi. - Wprawdzie w przeszłości niejednokrotnie go odśnieżaliśmy, ale tylko dlatego, że żal nam było mieszkańców - tłumaczy. - Generalnie za porządek na tej drodze odpowiada ZDiZ.
Nasi Czytelnicy dodają, że tego typu sytuacja, że nie wiadomo, kto ma odśnieżać występuje od lat.
- Jedni na drugich przerzucają odpowiedzialność, a my toniemy w hałdach śniegu - irytują się.
I zapowiadają, że w tej sprawie planują spotkać się z prezydentem.
- Jesteśmy pomijani przy miejskich inwestycjach, niech więc władze zadbają chociaż o porządek - mówią.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
