Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oferty pracy. Poszukiwani pracownicy call center i opiekunki do dzieci

Paweł Chojnowski [email protected]
Archiwum
Łomża/Pow. łomżyński. Bezrobocie na terenie miasta i powiatu - chociaż w ostatnim czasie spada - wciąż utrzymuje sie na wysokim poziomie. Kto ma największą szansę na zatrudnienie, a w jakich zawodach najtrudniej o pracę?

5174 osób bezrobotnych zarejestrowanych było pod koniec sierpnia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Łomży. To o 798 mniej niż w sierpniu ub. r. W porównaniu zaś do sytuacji z końca lipca br. bezrobotnych ubyło raptem... dziewięciu.
Stopa bezrobocia na terenie działania PUP wynosi 12,1 proc. (w samym mieście - 12,8 proc., w powiecie - 10,8 proc.). Przypomnijmy, że w ub. latach stopa bezrobocia w mieście sięgała nawet 17,6 proc.

Grunt to dobry zawód

Na terenie Łomży wśród zawodów deficytowych (gdy są oferty pracy, a nie ma zarejestrowanych bezrobotnych w danym zawodzie) są pracownicy centrów obsługi telefonicznej, kierownicy do spraw finansowych, księgowi, kierownicy sprzedaży. W pierwszym półroczu br. poszukiwani byli też administratorzy systemów komputerowych, pośrednicy w obrocie nieruchomościami, sprzedawcy i układacze towaru na półkach, brukarze, szwaczki. Pracę łatwo znajdą też operatorzy wszelkich maszyn - do produkcji okien, papieru i tektury, elementów z betonu komórkowego, czy w przemyśle spożywczym. "Wzięcie" mają operatorzy koparek i sprzętu do robót ziemnych.

Za to mechanik - operator pojazdów i maszyn rolniczych to zawód maksymalnie nadwyżkowy. Ofert pracy dla zarejestrowanych z nim w PUP osób nie było. W jakich jeszcze zawodach trudno o zatrudnienie? Ochroniarz, listonosz, woźny, kosmetyczka, malarz budowlany - dla nich ofert brak. Nie ma też pracy dla ludzi wykształconych. W rankingu zawodów nadwyżkowych znaleźli się m.in.: asystent prawny, filolog polski, sekretarz sądowy, technik geodeta, czy weterynaryjny kontroler sanitarny.

Natomiast w powiecie łomżyńskim największe zapotrzebowanie w pierwszej połowie roku było na opiekunów dziecięcych, inżynierów elektryków, frezerów, tokarzy i operatorów obrabiarek. Poszukiwani byli też doradcy do spraw odszkodowań. Z kolei takie zawody jak np. politolog, technik agrobiznesu, technik włókiennik nie zapewnią zatrudnienia. Co ciekawe, również w powiecie zawodem maksymalnie nadwyżkowym (brak ofert pracy) był mechanik-operator pojazdów i maszyn rolniczych. Może to dziwić w regionie rolniczym. Z drugiej strony większość gospodarstw rolnych to gospodarstwa typowo rodzinne. Rzadko zatrudnia się w nich - przynajmniej oficjalnie - dodatkowych pracowników (częściej sezonowo i niestety na czarno).

Praca z projektu

Spadek liczby bezrobotnych wiąże się w dużym stopniu z uruchomieniem różnych form aktywizacji zawodowej przez urząd pracy. Wiele osób zrezygnowało też ze statusu bezrobotnego.

W sierpniu do PUP wpłynęło 199 ofert pracy, w tym oferty pracy subsydiowanej stanowiły 58,3 proc. Łącznie wyrejestrowano 510 osób, z czego 247 podjęło pracę (w tym pracę subsydiowaną - 42). Staże rozpoczęły 44 osoby, prace społecznie użyteczne - 10 osób, szkolenia - siedem. 84 bezrobotnych nie potwierdziło gotowości do podjęcia pracy, a 55 dobrowolnie zrezygnowało ze statusu bezrobotnego.

Obecnie w Powiatowym Urzędzie Pracy realizowanych jest wiele programów zatrudnieniowych, zarówno ze środków Funduszu Pracy, jak i unijnych. Np. w programie "Droga do zatrudnienia" biorą udział osoby bezrobotne do 25 roku życia. Są kierowane na staże, prace interwencyjne dla, dostają też bony szkoleniowe i zatrudnieniowe. Docelowo 29 osób ma być zatrudnionych na okres co najmniej trzech miesięcy. Wartość tego projektu to blisko 248 tys. zł.

Osoby w szczególnej sytuacji na rynku pracy (do 25 r. ż. i powyżej 50 r. ż., długotrwale bezrobotni, bez wykształcenia, niepełnosprawni itp.) mogą skorzystać z programu "Zawodowo aktywni". Przewidziano dla nich szkolenia, staże, prace społecznie użyteczne i roboty publiczne, a także jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej. Dla pracodawców, którzy zatrudnią takie osoby są zaś refundacje kosztów wyposażenia stanowiska pracy. Ponad 57 proc. uczestników ma uzyskać zatrudnienie na okres co najmniej trzech miesięcy. Przyznana kwota ze środków FP wynosi ponad 616 tys. zł.

Również bezrobotni tworzący i przystępujący do spółdzielni socjalnych mogą liczyć na wsparcie doradcze i finansowe. Program "Razem łatwiej" zakłada m.in. refundację kosztów składki na ubezpieczenie społeczne dla założycieli spółdzielni oraz członków istniejących spółdzielni socjalnych (dla 46 os.) i dofinansowanie na założenie spółdzielni socjalnej (dla 20 osób). Wartość projektu to ponad 487 tys. zł.

Projekty unijne (z EFS) to m.in.: "Aktywizacja osób młodych pozostających bez pracy w powiecie łomżyńskim i mieście Łomża", skierowany do osób bezrobotnych w wieku 18-29 lat oraz "Dziś bierni - jutro aktywni", kierowany do osób powyżej 50 r. ż., kobiet, osób niepełnosprawnych, długotrwale bezrobotnych, czy o niskich kwalifikacjach. Wartość tego pierwszego programu to ponad 2 mln zł, drugiego - 1,4 mln zł.

Środki te przeznaczone są głównie na staże, prace interwencyjne, dotacje na podjęcie działalności gospodarczej, szkolenia, wyposażenie lub doposażenie stanowiska pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna