Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogromna ilość norm

Kazimierz Radzajewski
A. Anszczaka nie martwią tłumy klientów, martwią ich zwyczaje
A. Anszczaka nie martwią tłumy klientów, martwią ich zwyczaje K. Radzajewski
Mońki. Artykuł "Budżetowa kasa wycieka z basenu" ("GW" z 5 bieżącego miesiąca) wywołał wśród naszych Czytelników ogromne zainteresowanie.

Postawili oni wiele pytań, które adresują do Andrzeja Anszcza-ka, dyrektora powiatowej pływalni w Mońkach. Oto ich wątpliwości i odpowiedzi dyrektora monieckiego basenu.
s Czy regulamin korzystania z basenu musi być tak restrykcyjny?
- To nie nasze chciejstwo. Nadrzędną rolą instytucji jest zabezpieczenie bezpiecznego pobytu użytkowników. Regulamin normuje zasady zachowania i sposób bycia naszych klientów po to, by nie dochodziło do zagrożenia ich zdrowia i życia.
s Dlaczego wszystkie atrakcje nie są dostępne jednocześnie?
- To wynika z obserwacji zainteresowania klientów naszymi usługami. Wpływ mają koszty włączenia zjeżdżalni, sauny i innych atrakcji. Musi być zatem większa liczba chętnych do korzystania z nich, by nie doszło do strat. Niemniej użytkownicy nie idą na pływalnię "na ślepo". O pracy basenu informujemy w ogłoszeniach i na stronie internetowej.
s Czy nie można zmienić metody minutowego naliczania pobytu?
- Ta metoda jest konsekwencją wprowadzenia elektronicznego systemu obsługi klienta - standardu na obiektach tego typu. Dla większości klientów nie stanowi ona problemu. Lata, kiedy ratownik gwizdkiem oznajmiał koniec czasu pływania, już minęły.
s Dlaczego wprowadzono obowiązek pływania w czepkach?
- Ważny jest aspekt technologiczny, by woda zachowała zakładaną czystość i przejrzystość. Dno sprząta specjalny odkurzacz, ale nawet ten sprzęt potrafi zawieść, gdy napotka zbyt dużo włosów. Długie loki są piękne, ale nie te zostawione w wodzie.
s Dlaczego wprowadzono zakaz pływania w bermudach i innych krótkich spodenkach?
- Dowolny strój jest sprawą oczywistą, ale tylko na plaży. Stwierdziliśmy, że część naszych klientów kąpie się w spodenkach, w których chodzi cały dzień. Po ich pobycie wzrastało zanieczyszczenie wody i tym samym zużycie przez nas środków je neutralizujących. Po wprowadzeniu wspomnianego zakazu sytuacja diametralnie zmieniła się.
s Dlaczego tak trudno jest zapisać dziecko do szkółki pływackiej?
- Każdy nabór do szkółki wiąże się ze swoistym kontraktem, który zobowiązuje nas do przeprowadzenia pełnego cyklu zajęć. Jeśli ktoś zgłasza się w połowie takiego cyklu, to nie możemy gwarantować odpowiedniej ilości zajęć. Należy zatem pilnować terminów naboru na zajęcia.
s Czy obsługa basenu jest tak niegrzeczna, jak sugerują Czytelnicy?
- Takie wrażenie zostało z czasów tuż po otwarciu pływalni, gdy basen był zdobywany szturmem. Niemniej my służymy ludziom, zaś klienci powinni w zamian korzystać z obiektu zgodnie z przyjętymi zasadami. Stąd powstają drobne zadrażnienia.
s Czy jest lista specjalnych gości, którzy są traktowani lepiej?
- Przedstawiciele władz nie mają specjalnych przywilejów, płacą za bilet i korzystają z wszystkich urządzeń jak każdy inny klient.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna